Pacjentowi, który spadł z drabiny, wszczepili implant zastępujący kilka ścian oczodołu, szczękę i kość jarzmową. To pierwsza taka operacja w Polsce.
Tego skomplikowanego zabiegu podjęli się lekarze Szpitalu Klinicznego im. A. Mielęckiego w Katowicach.
Operacja odbyła się 28 września tego roku. W środę o jej przebiegu opowiadali lekarze zespołu, którym zarządza chirurg prof. Iwona Niedzielska. Z dziennikarzami spotkał się także pacjent. Do nieszczęśliwego wypadku doszło 2 lata temu.
- Pacjent spadł z drabiny. Uraz był na tyle groźny, że oprócz uszkodzenia wielu kości części twarzowej czaszki doszło do złamania obojczyka - mówiła prof. Iwona Niedzielska.
Pierwszy zabieg operacyjny lekarze wykonali 2 lata temu, w listopadzie 2016 r. Nie przyniósł on jednak zadowalającego rezultatu. Pacjent, po dwóch miesiącach od operacji, po zniknięciu opuchlizny twarzy, borykał się z podwójnym widzeniem.
Wcześniej pracował jako zawodowy kierowca. Dziś próbuje wrócić do pełnej sprawności zawodowej.
Ponowna operacja z użyciem skomplikowanego trójwymiarowego implantu odbyła się końcem września tego roku. Zakończyła się pełnym sukcesem. Implant wydrukowany w technologi 3D został z wykonany z polietylenu i wszczepiony w prawą część twarzy.
To tzw. chirulen używany w ortopedii już od 30 lat. Jego plusem jest elastyczność - w trakcie zabiegu można dopasowywać, docinać jego kształt. Tak właśnie stało się w tym przypadku. Pierwotny implant okazał się zbyt duży.
- Dziś pacjent wspaniale wygląda. Stwierdziłabym nawet, że bardziej urazowa była lewa strona twarzy - mówiła z zadowoleniem prof. I. Niedzielska. - Pacjent odzyskał siebie, chęć życia, której wcześniej nie miał - dodała.
Z dziennikarzami spotkał się także pan Wacław, który uległ wypadkowi. - Podczas urlopu chciałem pomóc koledze. Pojechaliśmy do jego teściowej pomagać przy wycince gałęzi na działce. Prace typowo ogrodnicze. Spadłem z drabiny z wysokości ok. 1,5-2 metrów - mówił przejętym głosem. Dziś czuje się dobrze i na nowo chce zacząć pracować.
Obecnie na podobną operację w tym szpitalu czeka 12 pacjentów z całej Polski. Jest wśród nich pacjentka po leczeniu onkologicznym, która czeka na rekonstrukcję szczęki.
Implant zastąpił kilka ścian oczodołu, szczękę i kość jarzmową Joanna Juroszek /Foto Gość