Do tej refleksji duszpasterze zachęcali uczestników hubertowego świętowania, zorganizowanego w Rudzicy. Odbyło się ono w malowniczej dolinie, przy leśnej kapliczce dedykowanej rzadko u nas wspominanemu św. Wendelinowi.
Od ekumenicznej modlitwy rozpoczęli świętowanie ku czci swojego patrona myśliwi z kół łowieckich: "Ślepowron" z Rudzicy, "Knieja" z Zabrzega, "Hubertus" z Międzyrzecza i "Diana" ze Skoczowa.
W modlitwie uczestniczyli członkowie czterech kół łowieckich
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Mszy św. przewodniczył ks. kan. Jacek Wójcik, rudzicki proboszcz. O obowiązku poszanowania Bożego dzieła - otaczającego człowieka świata natury - przypominał w kazaniu ks. Piotr Janik, duszpasterz ewangelickiej parafii. - Dziękuję wam, że kochacie przyrodę i o nią dla następnych pokoleń dbacie - mówił.
Kazanie wygłosił ks. Piotr Janik z parafii ewangelickiej
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Pan Bóg powołuje nas, byśmy się troszczyli i opiekowali pięknem stworzenia. Mamy dbać o to, co zostało nam dane, i umieć właściwie tym rozporządzać - mówił też ks. Szymon Czarnota. Przypomniał św. Huberta, który przeżył nawrócenie i po spotkaniu Boga w pięknie przyrody zaczął troszczyć się o swoje zbawienie. - Pragnę wam życzyć takiej troski o własne życie, zbawienie, ale także troski o piękno stworzenia - Bożego daru, który został nam dany, ale też zadany - dodał kapłan.
- Troska o ochronę świata natury to bardzo ważny punkt w programie naszych działań i wiele pracy wkładamy zarówno w ratowanie zagrożonych gatunków, jak i w ekologiczną edukację społeczeństwa - przyznaje Andrzej Schimke, prezes rudzickiego "Ślepowrona". Jak dodaje, tutejsze koło łowieckie działa już ponad 70 lat i ma duże osiągnięcia w tej dziedzinie. Dziękował za nie uczestniczący w świętowaniu wójt gminy Jasienica Janusz Pierzyna, a także inni przedstawiciele władz samorządowych oraz łowieckich.
Prezes Andrzej Schimke z najnowszym trofeum trzeleckim rudzickich myśliwych
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Powodów do dumy było więcej. Podczas uroczystego spotkania w siedzibie "Ślepowrona" w Iłownicy zaprezentowano trofeum przyznane rudzickim myśliwym za zajęcie drugiego miejsca w ogólnopolskim konkursie strzeleckim. - Umiejętność dobrego posługiwania się bronią może być potrzebna ojczyźnie, więc w roku jubileuszu odzyskania niepodległości Polski tym bardziej cieszy nas ten sukces - zaznacza prezes Schimke.
Coraz szerszą sławę zdobywa też działający przy kole "Ślepowron" zespół sygnalistów, zachwycający grą na myśliwskich trąbkach. Za to zaangażowanie sygnaliści otrzymali honorowe odznaczenia Polskiego Związku Łowieckiego.
- Współpracujemy też z mieszkańcami i staramy się wychodzić naprzeciw ich potrzebom. Dlatego w naszym domu myśliwskim udostępniamy salę konferencyjną na różne spotkania i uroczystości, a w tym roku powstał w ogrodzie duży grill, z którego będą mogli korzystać wszyscy zainteresowani - dodaje prezes Schimke.