Przez tydzień podziemia bazyliki katedralnej w Sandomierzu będą dostępne dla wiernych.
Krypty w bazylice katedralnej w Sandomierzu będą dostępne od 1 do 8 listopada dla tych, którzy chcą nawiedzić miejsce doczesnego spoczynku sandomierskich biskupów. Będzie je można nawiedzać w godzinach otwarcia świątyni czyli od 10.00 do 15.30.
W podziemiach pochowani są przede wszystkim biskupi sandomierscy, a także sufragani i administratorzy diecezji.
Otwarcie krypt jest związane z odpustem, jaki mogą uzyskać wierni, którzy w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych nawiedzą pobożnie cmentarz, kościół lub kaplicę oraz wypełnią określone warunki. Krypty są miejscem pochówku biskupów i sufraganów sandomierskich, dlatego nawiedzając to miejsce wierni mogą uzyskać odpust, który mogą ofiarować za dusze w czyśćcu cierpiące.
Krypty biskupów ks. Tomasz Lis /Foto Gość W podziemiach katedry nie zobaczymy trumien ze szczątkami zmarłych, znajdują się one w zamurowanych niszach. Naprzeciwko wejścia do krypt znajduje się galeria z portretami zmarłych biskupów.
W kaplicy urządzonej w podziemiach znajduje się ołtarz, a za nim kolejne portrety hierarchów, m.in. sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego i bp. Jana Kantego Lorka. Najstarszy biskupi pochówek to grobowiec bp. Adama Prospera Burzyńskiego z 1830 r. Dnia 16 października 2017 r. został w katedralnych kryptach pochowany bp senior Wacław Świerzawski.
Krypty w bazylice katedralnej ks. Tomasz Lis /Foto Gość Historia podziemi jest o wiele starsza niż pochówki biskupów. W 1260 r., po najeździe tatarskim na Sandomierz na tym wzgórzu pochowano mieszkańców miasta i okolic, którzy zginęli z rąk wroga. Szybko rozpowszechnił się ich kult, jako błogosławionych męczenników sandomierskich.
Przez wieki w podziemiach kolegiaty sandomierskiej swoje miejsce pochówku znaleźli parafianie, znaczący mieszkańcy miasta, dobrodzieje kościoła. Podziemia katedry zostały uporządkowane w połowie XIX w. O tego czasu odbywają się tam tylko pochówki biskupów.