Jak co roku, mieszkańcy Wilamowic i liczni pielgrzymi, spotkali się 23 października na uroczystości odpustowej ku czci św. Józefa Bilczewskego, w jedynym na świecie dedykowanym mu sanktuarium.
Jak mówił ks. prałat Stanisław Morawa, proboszcz wilamowickiej parafii Trójcy Przenajświętszej i kustosz miejsca, w tym roku świętowanie wypadło we wtorek, który od ponad roku jest dniem nabożeństwa ku czci pochodzącego z Wilamowic arcybiskupa lwowskiego, żyjącego w latach 1860–1923. W roku jubileuszowych obchodów stulecia niepodległości Polski, ks. Morawa przypomniał o polskim patriotyzmie arcybiskupa, a jednocześnie ofiarnej pomocy i dobroci dla wszystkich, niezależnie od przynależności wyznaniowej czy narodowej. Zachęcił także do modlitwy za ojczyznę za wstawiennictwem arcybiskupa.
Ks. prałat Stanisław Morawa – wilamowicki proboszcz i kustosz sanktuarium św. Józefa Bilczewskeigo
Urszula Rogólska /Foto Gość
Mszy św., która była dziękczynieniem Bogu za życie i posługę duszpasterską św. Józefa Bilczewskiego, przewodniczył wilamowicki rodak, ks. Stanisław Rozner. Przy ołtarzu, wraz z nim i ks. Morawą, stanęli m.in.:ks. prałat Michał Boguta – długoletni proboszcz w Wilamowicach (dzięki staraniom którego pomyślnie zakończyły się procesy beatyfikacyjny i kanonizacyjny św. Józefa Bilczewskiego), ks. infułat Władysław Fidelus i seniorzy z Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej oraz księża rodacy i duszpasterze zaprzyjaźnieni z Wilamowicami.
Od lewej: ks. infułat Władysław Fidelus, ks. Stanisław Rozner i ks. prałat Michał Boguta podczas odpustowej liturgii w Wilamowicach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Wśród uczestników liturgii nie zabrakło przedszkolaków, dzieci i młodzieży ze sztandarami wilamowickich palcówek oświatowych noszących imię św. Józefa Bilczewskiego, władz samorządowych miasta, któremu on także patronuje, górników, strażaków, krwiodawców, mieszkańców parafii w wilamowickich strojach regionalnych.
Podczas kazania, ks. Rozner m.in. przybliżył postać arcybiskupa w kontekście czasów i miejsca, w których przyszło mu żyć i duszpasterzować: w podzielonym i skonfliktowanym wyznaniowo i narodowościowo Lwowie, szczególnie w okresie polsko-ukraińskich walk o Lwów w listopadzie 1918 r. Tak łaciński abp J. Bilczewski, jak i greckokatolicki metropolita Andrzej Szeptycki, razem apelowali o zaprzestanie rozlewu krwi i próbowali pośredniczyć w toczących się rokowaniach związanych z rozwiązaniem konfliktu.
Po Mszy św. jej uczestnicy modlili się pod pomnikiem św. Józefa Bilczewskiego na wilamowickim rynku
Urszula Rogólska /Foto Gość
Po Mszy św. każdy mógł uczcić relikwie świętego arcybiskupa, a następnie wszyscy przeszli na rynek pod jego pomnik, gdzie w strugach rzęsistego deszczu odmówili litanię do św. Józefa Bilczewskiego, a przedstawiciele władz, grup, stowarzyszeń i środowisk zawodowych złożyli kwiaty.
W wilamowickim sanktuarium św. Józef Bilczewski jest czczony jako szczególny orędownik osób ciężko chorych i małżonków mających problemy z poczęciem potomstwa. Cotygodniowe nabożeństwa z odczytaniem próśb zapisywanych na kartkach – bądź przysyłanych drogą e-mailową – mają miejsce we wtorki. Rozpoczyna je o 15.30 (latem o 16.30) adoracja Najświętszego Sakramentu. Jest modlitwa w ciszy, Różaniec i Koronka do Bożego Miłosierdzia, prowadzone przez róże Żywego Różańca i parafialny zespół charytatywny. O 17.00 sprawowana jest Msza św. i nabożeństwo do św. Józefa Bilczewskiego z uczczeniem relikwii.