Najlepszy ministrancki piłkarz diecezji gra w drużynie Pogórza. Najlepsi opiekunowie mieszkają w Rajczy, Pogórzu i Hałcnowie. Podczas piłkarskiej gali w Bielskim Centrum Kultury na nich i kibiców czekały wyjątkowe emocje.
Ponad 300 ministrantów i lektorów z parafii całej diecezji wzięło udział w halowych i letnich rozgrywkach piłkarskich ministranckiego turnieju Bosko Cup sezonu 2017/2018. Zawody od dziesięciu sezonów organizuje ks. Marcin Pomper wraz ze sztabem współpracowników, z Joanną Dudą-Michalak na czele. Od 2015 r. tworzą oni stowarzyszenie "Persette". W niedzielę 14 października zawodnicy, ich najbliżsi, trenerzy, duszpasterze, dobroczyńcy i honorowi Ambasadorzy Bosko Cup, spotkali się w Bielskim Centrum Kultury, na ósmej gali, którą poprowadzili Krzysztof Rycak i Katarzyna Matusiak.
Uroczyste spotkanie stało się okazją do podsumowania sezonu i wręczenia nagród – tych, których wszyscy się spodziewali: dla zwycięzców plebiscytów na najlepszego piłkarza i najlepszego opiekuna drużyny – ale i tych, które stały się prawdziwymi niespodziankami.
Wśród gości honorowych gali byli m.in. ks. Marek Studenski – wikariusz generalny diecezji, ks. Jerzy Musiałek - dziekan kęcki, ks. Przemysław Gawlas - diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej, Ryszard Radwan - naczelnik wydziału kultury fizycznej i sportu Urzędu Miasta w Bielsku- Białej, Maksymilian Pryga - reprezentujący Stanisława Szweda, sekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Przemysław Drabek - wiceprzewodniczący bielskiej rady miejskiej, a także przedstawiciele władz Skoczowa, gdzie swoją siedzibę ma "Persette" i gdzie odbywają się spotkania turniejowe. Skoczowski Teatr Elektryczny gości także co roku galę piłkarską - w tym roku, z okazji jubileuszu odbyła się ona w Bielsku-Białej.
Reprezentacja Bosko Cup podczas gali w Bielskim Centrum Kultury
Urszula Rogólska /Foto Gość
Na widowni zasiedli także nominowani do tytułu najlepszego piłkarza turnieju: Łukasz Worek (Rajcza), Sebastian Paluch (Buczkowice), Paweł Szostek (Kończyce Małe), Przemysław Górecki (Pogórze) i Mateusz Haj (Hałcnów) oraz najlepszego opiekuna drużyny w tym sezonie: ks Michał Styła (Rajcza) ks. Michał Marek (Hałcnów) i Tomasz Dybczyński (Pogórze). Nie zabrakło Adriana Sikory - byłego zawodnika takich klubów jak: Beskid Skoczów, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnik Zabrze, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Real Murcia, APOEL FC, Piast Gliwice oraz reprezentacji Polski. Piłkarz był trenerem drużyny Bosko Cup przed turniejem rozegranym z drużynami TS Podbeskidzie i UKS Ruch Chorzów.
Galę uświetnił świętujący w tym roku swoje dziesięciolecie zespół wokalny "Włóczykije", który zaprezentował uczestnikom gali repertuar piosenek zespołu "Abba". Jako pierwszą zaśpiewał piosenkę o... pieniądzach: "Money".
Nawiązując do niej, a zarazem odwołując się do obradującego w Rzymie Synodu Biskupów pt: "Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania", ks. Marek Studenski, stwierdził, że wybór piosenki był bardzo trafny - "kasa", to pewna alternatywa, która można przyjąć w życiu: - Można żyć dla sukcesu, dla pieniędzy - dla kasy. I bardzo wielu ludzi, rozeznając powołanie kieruje się tymi motywami - szukają pracy, zawodu, który pozwoli się im dobrze ustawić w życiu, być niezależnym. To jest też ważne, ale jeszcze ważniejsza jest jakaś pasja - to, żeby robić coś, co się kocha, żeby to co się robi, było jednocześnie życiowym powołaniem, i żeby w tym szukać jakiegoś zamiłowania.
Pięciu najlepszych piłkarzy Bosko Cup odebrało pamiątkowe statuetki
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jak mówił ks. Studenski, szczęście, o którym marzy człowiek, jest zawsze skutkiem ubocznym życia oddanego jakiejś pasji. - Myślę, że to coś się dzieje przy okazji Bosko Cup - zaangażowanie wielu młodych ludzi w sport, to najlepszy sposób na odkrycie powołania. Wcale nie chodzi o to, żeby zostać piłkarzem czy sportowcem - nie każdy ma takie powołanie. Ale człowiek, który żyje jakąś pasją, który pozna ludzi z pasją: trenerów, wychowawców - sam jak gąbka będzie chłonął życie dla jakiegoś celu. To się udziela, pasja jest zaraźliwa - mówił wikariusz generalny, podkreślając, że turniej Bosko Cup pozwala młodym odkrywać, że można coś robić z pasją - nie dla pieniędzy, nie dla sukcesu.
Specjalne wyróżnienia, w imieniu Jacka Krywulta, prezydenta Bielska-Białej, wręczył Ryszard Radwan. Dziękował organizatorom, a szczególnie ks. Marcinowi Pomperowi za popularyzowanie szeroko rozumianej kultury fizycznej i sportu. Z rąk R. Radwana nagrodę odebrał także 19-letni Mikołaj Franusik - zaczynał sportową drogę w drużynie Rajczy, potem grał w "Rekordzie" Bielsko-Biała, Radziechowach-Wieprzu, a obecnie gra w czwartoligowej "Spójni" Landek. W statystykach Bosko Cup jest niepokonany w klasyfikacji strzelców - strzelił 63 bramki. Mikołaj ma brata bliźniaka Tomasza, który także świetnie radzi sobie na boisku.
Z kolei ks. Marcin Pomper i Joanna Duda-Michalak wręczyli tytuły Ambasadora turnieju Bosko Cup. Otrzymali je minister Stanisław Szwed i Adrian Sikora.
W imieniu ministra Szweda, Maksymilian Pryga uhonorował Joannę Dudę-Michalak specjalną nagrodą i dyplomem, za wkład w popularyzowanie sportu oraz wychowywanie dzieci i młodzieży w duchu rywalizacji fair play.
Wszyscy młodzi piłkarze, uczestniczący w sierpniowym zgrupowaniu kadry w Szczyrku, otrzymali pamiątkowe fotografie. Na scenie podpisali także piłkę, która trafiła w ręce publiczności.
Przemek Górecki z Pogórza - najlepszy piłkarz tego sezonu turnieju Bosko Cup
Urszula Rogólska /Foto Gość
Na finał rozstrzygnięto dwa plebiscyty – na najlepszego opiekuna drużyny i najlepszego piłkarza. W obu grupach przyznano nagrody w dwóch kategoriach: głosowaniu internautów oraz punktacji przyznanej przez członków "Persette", organizatorów turnieju i zawodników.
Internauci za najlepszego opiekuna wybrali kolejno: Tomasza Dybczyńskiego z Pogórza, ks. Michała Styłę z Rajczy i ks. Michała Marka z Hałcnowa. Z kolei w plebiscycie na najlepszego piłkarza, w tym głosowaniu kolejne miejsca - z nominowanej piątki zajęli - Przemysław Górecki, Łukasz Worek, Paweł Szostek, Mateusz Haj i Sebastian Paluch.
W głosowaniu organizatorów i zawodników, kolejność była nieco inna. W gronie opiekunów zwyciężył ks. Michał Styła, przed ks. Michałem Markiem i Tomaszem Dybczyńskim. Wszyscy trzej zgodnie dziękowali swoim współpracownikom. A w punktowej rywalizacji o Złoty But, w której punkty przyznali organizatorzy Bosko Cup, także wygrał Przemek Górecki, przed Pawłem Szostkiem, Łukaszem Workiem, Mateuszem Hajem i Sebastianem Paluchem.
Specjalną nagrodą dla Przemka był także żółty plastron z autografem Kamila Stocha, podarowany organizatorom Bosko Cup przez mistrza skoków narciarskich podczas zgrupowania kadry w Szczyrku.