Wracali w niedzielę z przysięgi, którą złożyli na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach.
Dwaj żołnierze 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej wracali 7 października z przysięgi po 16-dniowym, pierwszym szkoleniu w Gliwicach. Obaj są mieszkańcami Żywiecczyzny.
W pewnym momencie minął ich hyundai. Sposób jazdy kierowcy mógł sugerować, że jest on nietrzeźwy. Gdy samochód się zatrzymał, jeden z żołnierzy natychmiast podbiegł do kierowcy i zabrał mu kluczyki. Następnie terytorialsi powiadomili policjantów z Węgierskiej Górki.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Wieprz. Okazało się, że 55-letni kierowca hyundaia miał w organizmie 2 promile alkoholu. W stanie nietrzeźwości kierował nie pierwszy raz. Żywiecki sąd nakazał objęcie go dozorem policyjnym. Grozi mu 5 lat więzienia.
Dowódca 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, płk Tomasz Białas, na najbliższym szkoleniu zamierza osobiście pogratulować nowym szeregowym śląskiej Obrony Terytorialnej czujności i odpowiedniego zachowania.
- Żołnierze swoim zachowaniem udowodnili, że słowa „Zawsze gotowi, zawsze blisko” nie są dla nich jedynie pustym sloganem - komentuje rzecznik 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To właśnie motto, wraz z kotwicą Polski Walczącej, na znak kultywowania tradycji Armii Krajowej terytorialsi noszą na rękawach swoich mundurów.
O niedzielnej przysiędze pierwszych żołnierzy śląskiej Obrony Terytorialnej przeczytasz tutaj.