Głuchołazy są Miastem Orderu Uśmiechu. Ten honorowy tytuł nadała kapituła jedynego w świecie odznaczenia, które dorosłym przyznają dzieci.
50. urodziny Orderu Uśmiechu świętowane były 21 września 2018 r. w Głuchołazach. To właśnie tu 50 lat temu ręką 9-letniej wówczas Ewy Chrobak powstało charakterystyczne, uśmiechnięte słoneczko.
Dziś już ponad tysiąc osób na całym świecie otrzymało od dzieci Order Uśmiechu. W gronie kawalerów tego odznaczenia są święci Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty, ale także Teresa i Kazimierz Jednorogowie, ks. Zygmunt Lubieniecki, Irena Sendlerowa, Majka Jeżowska, Małgorzata Musierowicz, Kuba Błaszczykowski czy bp Antoni Długosz. Tysięczny order otrzymał papież Franciszek.
Główne uroczystości jubileuszowe odbyły się w Światowym Dniu Orderu Uśmiechu. Do Głuchołaz przyjechali członkowie międzynarodowej kapituły na czele z kanclerzem kapituły Markiem Michalakiem, który od 2008 roku pełni funkcję Rzecznika Praw Dziecka. Wśród kawalerów byli też goście z zagranicy: Batia Gilad z Izraela - przewodnicząca Międzynarodowego Stowarzyszenia im. Janusza Korczaka, Greta Lemanaite-Deprati z Litwy - autorka podręczników do nauki języka litewskiego oraz Adil Abdel Aati z Sudanu - założyciel liberalnej partii walczącej o prawa dziecka.
W sali widowiskowej Centrum Kultury odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej, podczas której Głuchołazy otrzymały honorowy tytuł Miasta Orderu Uśmiechu.
- Ten tytuł przekazujemy na ręce władz miasta dla wszystkich, którzy w Głuchołazach mieszkają i tworzą, a którzy - mam nadzieję - będą dumni, że od dzisiaj Głuchołazy są jedynym miastem na świecie odznaczonym tym wyjątkowym tyłułem - mówił Marek Michalak. Przypomniał, że dotąd kapituła nadała dwa tytuły: Rabka została „Miastem Dzieci Świata”, a Świdnica jest „Stolicą Dziecięcych Marzeń”.
- 50-lecie celebrujemy w różny sposób. Niedawno byliśmy w Rabce i przyznaliśmy nowe ordery, nadaliśmy imię szkole. Następnie razem z ks. Piotrem Sadkiewiczem byliśmy w Aleppo. Pojechaliśmy nadać imię Ireny Sendlerowej - Kawalera Orderu Uśmiechu placówce dla dzieci. Na miejscu okazało się, że dwie placówki chciały to imię przyjąć: świetlica i franciszkański ośrodek dla rodzin. Solidaryzujemy się ze wszystkimi, również z tymi, którzy cierpią z powodu wojny - zapewniał M. Michalak.
- Jednoczy nas wszystkich troska o najmłodsze pokolenie. Nie ma nic piękniejszego niż uśmiech na twarzy dziecka, które może rozwijać się i żyć w czasach pokoju, budując swoją przyszłość opartą na fundamentach wolności i miłości - mówił Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz. - Mam nadzieję, że Głuchołazy - miasto i gmina wypełnią w stu procentach zadanie powierzone przez kapitułę. Jesteśmy Miastem Orderu Uśmiechu, dlatego, drogie dzieci, jestem przekonany, że my jako dorośli zrobimy wszystko dla was, aby słoneczko i uśmiech towarzyszyły wam przez całe życie - podkreślił burmistrz.
Ewa Chrobak, głuchołazianka, jako 9-latka wygrała konkurs na projekt odznaczenia przyznawanego przez dzieci Anna Kwaśnicka /Foto Gość
W dalszej części uroczystości Marek Michalak został Honorowym Obywatelem Głuchołaz, Ewa Chrobak otrzymała medal „Za zasługi dla Gminy Głuchołazy”, a Centrum Kultury otrzymało imię Kawalerów Orderu Uśmiechu.
Galę poprowadziły dzieci, które przypomniały historię powstania odznaczenia. W części artystycznej uczniowie z SP nr 1 zaprezentowali tańce świata, a także zaprosili do wspólnej belgijki obecnych na uroczystości Kawalerów Orderu Uśmiechu.
Belgijka z Kawalerami Orderu Uśmiechu
Gość Opolski
Po Mszy św. nastąpiło odsłonięcie pięciu tablic w Alei Kawalerów Uśmiechu. Jako pierwszą odsłonięto tablicę upamiętniającą tytuł honorowy otrzymany przez Głuchołazy - Miasto Orderu Uśmiechu. Potem tablicę świętych Kawalerów Orderu Uśmiechu ufundowaną w 50-lecie odznaczenia. A na koniec swoje „uśmiechy” odsłonili kawalerowie: bp Antoni Długosz, Renata Piątkowska oraz w imieniu Ireny Sendlerowej jej córka Janina Zgrzembska.
W Alei Kawalerów Orderu Uśmiechu pojawiły się trzy nowe upamiętnienia: bp. Antoniego Długosza, Ireny Sendlerowej i Renaty Piątkowskiej Anna Kwaśnicka /Foto Gość
W Głuchołazach będzie też szkoła imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu. Taką prośbę na ręce kanclerza kapituły złożyli uczniowie SP nr 3. - Jest zgoda - odpowiedział natychmiast Marek Michalak.
Czytaj także: