Niewiasto, oto syn Twój. J 19,26
Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Maryja „nie jest nieruchomym obrazem, skamieniałą ikoną wyniesioną ponad ludzkie mrowisko. O wiele bardziej jest Ona kimś, kto to, co ludzkie, przenika i przekształca zgodnie z zamysłem swego Syna” (H.U. von Balthasar). W czasie życia przenikały Jej duszę coraz to nowe miecze, a pod krzyżem doświadczyła w swym Synu tego, czym jest grzech świata. Na Golgocie Jej serce zostało tak otwarte, że już więcej się nie zamyka. Maryja stała się odtąd matką wszystkich ludzi. A ponieważ ta Dzielna Niewiasta nie pragnie niczego dla siebie, lecz pragnie wszystkiego dla Boga i swego Syna, to Jej macierzyńska troska polega na tym, by wszystkim wpoić Ducha Chrystusowego, ducha doskonałej ofiary z siebie, która jest najpotężniejsza na świecie, potężniejsza niż wszelkie moce i władze, które są Mu w całości poddane.