W placówkach oświatowych trwają ostatnie prace przed pierwszym dzwonkiem. Tylko w Rybniku wakacyjne remonty kosztowały prawie 23 miliony złotych.
Szkoła Podstawowa nr 11 im Maksymiliana Basisty w Rybniku foto/ SP NR 11 Termomodernizacje, malowanie, a czasem adaptacja segmentów szkół pod nowe potrzeby - to główne prace jako wykonano podczas wakacji w szkołach w Rybniku. Remonty kosztowały tam prawie 23 miliony złotych. Samorządowcy w całym kraju mieli i tak mniej wydatków niż planowano. Ostatecznie zrezygnowano z wymogu szafek na podręczniki w każdej szkole. Choć uczniom i rodzicom taki pomysł się podobał, nie zostanie wprowadzony w życie:
Wielu nowości dla samych uczniów jednak nie będzie. Ministerstwo zrezygnowało z wprowadzenia obowiązkowych co najmniej 10 minutowych przerw. - Byłby niepotrzebne - uważa Ryszard Kras, dyrektor SP nr 35 w Rybniku:
Odnowione sale czekają już na pierwszy dzwonek. Początek roku szkolnego 3 września.