- Na górze Jezus toczył walkę z szatanem, na górze nauczał, na górze przemienił się wobec Apostołów, z Góry Oliwnej wstąpił do nieba - widzimy jak ważne miejsce stanowią góry - mówił na Hali Rycerzowej ks. Piotr Rutkowski, podczas 6. Ewangelizacji w Beskidach.
Po raz przedostatni żywieckie wspólnoty ewangelizacyjne zaprosiły dziś na górskie spotkanie 6. Ewangelizacji w Beskidach (EwB). Tym razem wspólnota "Damaszek" z Żywca-Sporysza, wraz z ks. Adrianem Trzopkiem, zaprosiła na Halę Rycerzową (linki, pod którymi można znaleźć galerie zdjęć i relacje na s. 2, TUTAJ). Tu w samo południe ks. Adrian, wraz z ks. Piotrem Rutkowskim - pochodzącym z Żywca księdzem archidiecezji częstochowskiej - sprawował Mszę św., która jest głównym wydarzeniem sobotnich, beskidzkich głoszeń Słowa Bożego.
- Skąd pochodzi nazwa Rycerzowa? Jest związana z nazwą miejscowości Rycerka - a ta pewnie ma coś wspólnego z rycerzami - rozpoczął spotkanie ks. A. Trzopek. - Pewnie niejeden z nas chciał być rycerzem, kiedy był dzieckiem. I tak się składa, że w dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus mówi o dzieciach - że je bardzo kocha, błogosławi i gromadzi je - więc poczujmy się, jak te dzieci na Rycerzowej: z naszymi ambitnymi celami, planami i powierzmy je ufnie Chrystusowi, prosząc Go o błogosławieństwo. Jesteśmy bliżej Niego nie przez to, że jesteśmy bliżej nieba fizycznie, ale przez to, że jesteśmy na Mszy św., podczas której On jest szczególnie obecny.
Księża: Adrian Trzopek i Piotr Rutkowski podczas Mszy św. na Rycerzowej
Urszula Rogólska /Foto Gość
W tym roku bohaterami kolejnych spotkań są biblijni "Ludzie gór". Tego dnia był nim największy z proroków - Jezus Chrystus. Tradycyjnie już Mszę św. poprzedziła medytacja biblijna, poświęcona przewodnikowi spotkania, przygotowana przez o. Bogdana Kocańdę OFMConv. z Rychwałdu. Dziś jej przedmiotem były słowa z Ewangelii św. Mateusza o przemienieniu Jezusa: Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!». Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!». - Bóg Ojciec wskazuje Apostołom kim jest Jezus. W jaki sposób mam słuchać Syna Bożego w codzienności mojego życia? -Na to pytanie odpowiadali sobie zgromadzeni.
Wszystkie pokolenia wytrwale przychodzą na sobotnie spotkania ewangelizacyjne
Urszula Rogólska /Foto Gość
Podczas kazania ks. P. Rutkowski powiązał głoszenie Dobrej Nowiny na beskidzkich szczytach ze znaczeniem gór w historii ludzi Starego i Nowego Testamentu. Nadmienił, że w tekstach Pisma św. góry i pagórki pojawiają się około 500 razy, jako symbol duchowy. - Góry zawsze były symbolem spotkania z Bogiem - mówił ks. Piotr, przywołując przykłady z Nowego Testamentu związane z Jezusem, m.in. Górę Błogosławieństw, kiedy Jezus mówił tłumom kim są ludzie szczęśliwi, wymieniając ich kolejno: ubodzy w duchu, którzy płaczą, cisi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, miłosierni, czystego serca, którzy wprowadzają pokój, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości.
Msza św. nad bacówką na Rycerzowej
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Zauważmy, że te teksty są niezwykle aktualne - mówił duszpasterz, odwołując się również do słów Ewangelii: Jeśli się nie staniecie jak dzieci nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. - Tu chodzi o taką dziecięcą ufność: wierzę, że Pan jest obecny, że podążam ku Niemu, aby się z Nim kiedyś zjednoczyć - mówił duszpasterz, dodając: - Na górze Jezus toczył walkę z szatanem, na górze nauczał, na górze przemienił się wobec Apostołów, z Góry Oliwnej wstąpił do nieba - widzimy jak ważne miejsce stanowią góry i dziękujmy Panu Bogu że możemy tutaj żyć, mieszkać, pracować i dzielić się tym, co posiadamy. Przeżywając tę Eucharystię, bądźmy niosącymi Chrystusa tym, którzy zostali w dolinach, bo przez tę Mszę św. stajemy się szczególnie napełnieni mocą Chrystusa.