Włoska młodzież, która w minioną sobotę i niedzielę spotykała się z Papieżem Franciszkiem powróciła do swoich diecezji. Nie milkną komentarze oceniające to wydarzenie. Zdaniem ks. Michele Falabretti, który jest koordynatorem krajowych działań na rzecz duszpasterstwa młodzieżowego, był to czas nadziei i radości dla całego włoskiego Kościoła.
Włoski duchowny w wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwrócił najpierw uwagę na szczególną rozmowę młodych z Papieżem, kiedy zadali mu kilka pytań. Podkreślił, że młodzi byli bardzo otwarci i szczerzy, mówili o swoich obawach, o trudnościach w rozumieniu Kościoła, ale także o niepewności jutra. Ukazali społeczeństwo widziane ich oczyma, które nie napawa ich wielką radością. W odpowiedzi Papież dał wszystkim wielką lekcję tego, co to znaczy słuchać młodych. Widząc ich pasję i zaangażowanie odłożył przygotowane przemówienie i większość odpowiedzi mówił bez kartki, od serca.
Ks. Falabretti wskazał także na przesłanie, które Franciszek pozostawił młodym.
“Uważam, że Papież mówił do młodych o wyzwaniach, o konieczności wejścia w dynamikę życia, aby się nie bali i szukali sposobów na stawienie czoła życiu konfrontując się z nim i nie poddając się. I to już jest ewangelicznym przesłaniem, które winno przemieniać ich życie – mówił ks. Falabretti. – To jest nowy sposób ukazania tego, jak dziś głosić Ewangelię, do czego wezwany jest Kościół. Wcześniej odbywało się to poprzez tłumaczenie konkretnych spraw. Teraz natomiast Ewangelia powinna być doświadczeniem, które prowokuje.”