Najistotniejsze w pielgrzymce, czyli Eucharystię na Jasnej Górze, pielgrzymi mają już za sobą.
Eucharystii przewodniczył bp Stefan Cichy. Hierarcha w homilii odwołał się do słów Benedykta XVI, który pięknie i trafnie określił sens pielgrzymowania:
- W jednej z aplikacji telefonicznych przytoczono wypowiedź papieża seniora, wygłoszoną przed laty a opublikowaną w książce „Miłości trzeba się uczyć”. Benedykt XVI przypomina, że pielgrzymowanie to nie podziwianie piękna przyrody czy przeżywanie pięknych widowisk, ale to coś głębszego. Celem pielgrzymowania jest rozbicie wewnętrznej skorupy, która nas otacza i nawiązanie żywej relacji z Panem Bogiem – mówił bp Stefan Cichy.
– Pielgrzymka to nie tylko modlitwa i pieśni, ale to wewnętrzna odnowa. Dotarcie do wewnętrznej wolności. W tym roku nasza piesza pielgrzymka ma jako hasło słowa św. Jana Pawła: „Tu zawsze byliśmy wolni”. Papież wypowiedział je podczas pierwszej i drugiej pielgrzymki do Ojczyzny. Nie tylko pielgrzymka legnicka nawiązuje do tej wolności. Robią to też inne pielgrzymki w tym roku. Jezus na krzyżu powiedział, że Maryja to nasza Matka. Dzięki Jego śmierci na krzyżu, mamy znowu wolność. Św. Paweł mówi, że do wolności wyswobodził nas Jezus. Tą wolnością mamy żyć. Idziemy przecież za Jezusem ukrzyżowanym. Idziemy, by pamiętać, jaką ceną wyzwolił nas nasz Zbawiciel. Trzeba też pamiętać o tym, że to wyzwalanie dokonywało się dzięki Bożemu Słowu. Kiedy zapytano św. Jana Pawła II, który fragment Pisma Świętego uważa za najważniejszy, to papież odpowiedział „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. O tym mamy pamiętać podczas pielgrzymki, bo trzeba nam poznawać bożą prawdę, po to, by Słowo nas wewnętrznie przemieniało. Przemieniają nas też sakramenty, zwłaszcza Eucharystia. Jakże jest ona szczególna tu na Wałach Jasnogórskich – mówił biskup.
- Pamiętajmy o tej gorącej miłości płynącej z krzyża. Żyjemy w czasach szerzenia się tylu półprawd i nieprawd, że trzeba powtarzać, że tylko prawda nas wyzwoli – mówił bp Stefan Cichy.