W zbiornikach w okolicach Warszawy też zakwitły sinice. Sanepid zamknął popularne kąpieliska.
Legionowski sanepid stwierdził obecność kwitnących sinic w Zalewie Zegrzyńskim i zamknął kąpieliska przy ul. 600-lecia w Wieliszewie i w Serocku oraz „dziką plażę” w Nieporęcie. Następne badanie wody w zalewie i komunikat spodziewane są 30 lipca.
W piątek wprowadzono również zakaz kąpieli w Jeziorku Czerniakowskim w Warszawie. Na razie profilaktycznie, bo na wodzie pojawiły się przebarwienia, a woda z akwenu dopiero jest badana. W poprzednich latach zdarzało się, że z powodu sinic popularne miejsce wypoczynku trzeba było zamknąć.
Sinice (cyjanobakterie) to nie glony, ale bakterie, zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na Ziemi. Większość z nich ma dużą zdolność przystosowania się do warunków środowiska, także tych trudnych. Występują w glebie, na skałach, na korze drzew, na lodowcach, a nawet w gorących źródłach, gdzie temperatura może dochodzić do 90 stopni Celsjusza. Występują zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej pośród innych grup fitoplanktonu lub tworząc maty bentosowe na dnie zbiorników. Gdy zagęszczenie sinic w wodzie nie jest zbyt duże, są one - obok innych grup organizmów - ważnym składnikiem ekosystemów wód naturalnych. Wbrew pozorom są pożyteczne, bo produkują życiodajny tlen.
Jednak podczas bezwietrznej, gorącej aury następuje ich gwałtowny zakwit i wtedy mogą wytwarzać toksyny niebezpieczne dla człowieka i innych żywych organizmów.
Woda z kwitnącymi sinicami pokryta jest kożuchem o różnym zabarwieniu: niebiesko-zielonym, szaro-zielonym, zielonkawo-brązowym oraz niekiedy czerwono-brązowym. Może też wyglądać jak rozlana farba lub galaretka. Czasami na brzegu zbiornika tworzy się piana. Kiedy kwitną sinice, nad wodą może być wyczuwalny stęchły, ziemisty lub trawiasty zapach.
Wchodzenie do takiej wody jest niewskazane. Grozi wysypką na skórze, podrażnieniem oczu, wymiotami, biegunką, gorączką i bólami mięśniowymi. Dolegliwości te mogą wystąpić bezpośrednio lub kilka dni po kąpieli. Od dłuższego czasu wśród ludzi nie odnotowano przypadków śmiertelnych spowodowanych toksynami sinic, jednakże w kilku sytuacjach zachorowania były bardzo poważne.