Pod względem ilości samochodów na jednego mieszkańca Polaków wyprzedza tylko 5 narodów UE.
Po polskich drogach jeździ naprawdę dużo samochodów. Z tą opinią zgodzi się chyba każda osoba, która stoi w korkach w drodze do i z pracy. Teraz tę opinie potwierdza Eurostat. Na 1000 Polaków przypada 571 samochodów. Oznacza to, że więcej niż co drugi Polak (biorąc pod uwagę także dzieci), posiada swój samochód. Lepszymi statystykami mogą pochwalić się tylko Włochy, Finlandia i niewielkie kraje takie jak Malta, Cypr i Luksemburg. Średnia unijna nieznacznie przekracza 500 samochodów na 1000 Europejczyków. Najmniej samochodów w UE mają Rumunii, zaledwie 261 na 1000 mieszkańców tego kraju.
Nasze dobre samopoczucie może jednak zepsuć kolejna statystyka Eurostatu. Polska jest liderem w Unii Europejskiej pod ilości aut starszych niż 20 lat. Aż 33 proc. samochodów jeżdżących po naszych drogach jest tak starych. Podobnie jest w Estonii, na Malcie i w Finlandii. Za to zaledwie 5 proc. samochodów w Polsce jest młodszych niż 2 lata. Po tym względem wyprzedzamy tylko Maltę, Cypr, Rumunię, Litwę i Łotwę. Na przeciwnym biegunie w UE znajdują się Irlandia, Dania i Luksemburg, gdzie udział samochodów młodszych niż 2 lata przekracza 20 proc liczby wszystkich samochodów jeżdżących po drogach tych krajów.
Co ciekawe, Polska jest liderem w Unii Europejskiej pod względem samochodów jeżdżących na paliwa alternatywne. Na ten rodzaj paliwa jeździ prawie 16 proc. aut w Polsce. Czyżby więc spełniał się sen Mateusza Morawieckiego o Polakach jeżdżących ekologicznymi samochodami? Nie do końca. Eurostat za paliwo alternatywne uważa popularny w Polsce gaz LPG. Paliwa zaliczone do alternatywnych popularne są także na Litwie, we Włoszech czy w chociażby w Turcji. Na przeciwnym biegunie, krajów preferujących samochody na „tradycyjne paliwa”, znajdują się Hiszpania, Rumunia czy Finlandia.