Grzegorz Matusiak: jestem za życiem, ale...

Grzegorz Matusiak: projekt „Zatrzymaj aborcję” wymaga spokojnej pracy ( 10 07 2018 )
Radio eM

Jak wyjaśniał w Radiu eM Grzegorz Matusiak (poseł z ramienia PiS, z okręgu rybnickiego), zależy mu na tym, żeby praca nad nowelizacją ustawy antyaborcyjnej przebiegała w spokoju i bez awantur, jakie zdarzały się do tej pory. Poseł Matusiak jest od tygodnia szefem sejmowej podkomisji, która ma zająć się pracami nad projektem "Zatrzymaj aborcję". Jego zdaniem ustawa chroniąca życie jest bardzo ważna i dlatego posłowie muszą wysłuchać różnych głosów i opinii. Zapewnił, że on sam jest "za życiem", ale przyznał, że ustawa budzi kontrowersje. Gość "Rozmowy Poranka" w Radiu eM zapowiedział, że o trybie i kalendarzu pracy podkomisji będzie mógł mówić po spotkaniu z jej członkami, co prawdopodobnie nastąpi na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli w przyszłym tygodniu.

Obywatelski projekt "Zatrzymaj aborcję" to projekt nowelizacji ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Przewiduje wykreślenie z niej zapisu: "Przerwanie ciąży może być dokonane w przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu."

Projekt "Zatrzymaj aborcję" poparty 830 tys. podpisów obywateli trafił do Sejmu w ub. roku. Przed tygodniem (2 lipca) sejmowa Komisja polityki społecznej i rodziny powołała dziewięcioosobową podkomisję do dalszego procedowania nad projektem. Jej przewodniczącym został właśnie poseł Grzegorz Matusiak, a w jej składzie znaleźli się także Urszula Rusecka (PiS), Anita Czerwińska (PiS), Teresa Wargocka (PiS), Ewa Kozanecka (PiS), Joanna Frydrych (PO), Joanna Augustynowska (PO), Monika Rosa (.Nowoczesna) i Agnieszka Ścigaj (Kukiz`15).

Środowiska broniące życia, zwłaszcza Fundacja Życie i Rodzina, która firmuje projekt "Zatrzymaj aborcję" zarzuca posłom rozmywanie tematu poprzez skierowanie dokumentu do podkomisji zamiast do drugiego czytania.