Niestety pierwszy mecz na mundialu biało-czerwoni przegrali 1:2 z Senegalem... ale są też dobre wieści. W Rudzie Śląskiej w przerwie urodziły się bliźniaki.
W Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej - Gduli stworzono strefę kibica. Mecz oglądały tam świeżo upieczone mamy i tatusiowie, a także ci którzy czekali na potomstwo. Emocje były tak wielkie, że w przerwie, gdy Polska przegrywała 0 do 1 z Senegalem urodziły się bliźniaki. Maluchy pchały się na świat jakby chciały pomóc polskiej reprezentacji. Jak mówi tata noworodków - większe emocje wywołał w nim poród żony niż gra biało-czerwonych:
Agata Nurek, reporterka radia eM obserwowała mecz w strefie kibica zorganizowanej przez szpital w Goduli i jak mówi - świeżo upieczony tata do momentu porodu aktywnie dopingował biało-czerwonych. Potem musiał dopingować już tylko żonę. Młody tata podkreślał, że ma nadzieję na lepszą grę polskiej reprezentacji w kolejnych meczach.
Polska reprezentacja przegrała z Senegalem 1:2. Po samobójczym trafieniu Thiago Cionka gra biało-czerwonych nie układała się najlepiej. W 60 minucie po raz drugi piłka wylądowała w bramce Polaków. Tuż przed końcem meczu Grzegorz Krychowiak uderzył głową i strzelił honorowego gola Senegalowi. Jak grę Polaków oceniają kibice?
Teraz przed drużyną Adama Nawałki kolejne wyzwania. Kibice mają nadzieję, że w kolejnym meczu biało-czerwoni pokażą większą wolę walki i poprawią błędy, których niestety w meczu z Senegalem było naprawdę sporo. Niebawem biało-czerwoni zmierzą się z Kolumbią i Japonią.