Już od stu lat siostry służebniczki w Gliwicach-Sośnicy swoją posługą i pracą budują królestwo niebieskie na ziemi.
Podczas uroczystej Mszy Świętej pod przewodnictwem bp. Andrzeja Iwaneckiego siostry służebniczki wraz z wiernymi parafii NMP Wspomożenia Wiernych dziękowały za łaski otrzymane w ciągu 100 lat obecności i posługi. Nie tylko w parafii, ale także na terenie całej Sośnicy.
- Dziękujmy Bogu za ten wielki dar posługi - zachęcał na początku modlitwy ks. Sławomir Tomik, proboszcz tej parafii. - Ale prośmy także o nowe powołania do zgromadzenia, aby nigdy nie zabrakło tych sióstr, które będą przez kolejne lata kontynuować to wspaniałe dzieło na naszej ziemi.
W homilii bp Andrzej Iwanecki nawiązał do słów Ewangelii. - Bóg ma moc z najmniejszej rzeczy uczynić coś potężnego. Wszystkie dzieła Boże mają wewnętrzną siłę w działaniu Jego łaski - powiedział.
- Królestwo Boże rośnie z rzeczy małych jak ziarnko gorczycy, które wzrasta nie własną mocą, ale mocą Boga - mówił bp Andrzej Iwanecki Hanna Czogalik W dalszej części przywołał przykłady świętych i założycieli różnych dzieł, którzy podobnie jak bł. Edmund Bojanowski, założyciel zakonu Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, potrafili dostrzec wewnętrzny wymiar dzieł. - Gdyby dzieło miało być tylko ludzkie, to lepiej, żeby w ogóle nie było podejmowane. Bo dzieło prawdziwe zawsze musi być przeżywane w powiązaniu z Bogiem - podkreślił.
Biskup przybliżył wiernym zdarzenia ze 100-letniej historii sośnickiego zgromadzenia, ukazując ich zasługi dla wiernych. Siostry służebniczki sprawowały opiekę nad chorymi i starszymi ludźmi, prowadziły przedszkole, organizowały naukę robót ręcznych dla młodych kobiet, katechizowały w szkole, a także troszczyły się o Dom Boży, pracując w zakrystii. - Te słowa nie wyczerpują tematu dzieła obecności sióstr - podsumował bp Iwanecki. - Za tymi faktami kryje się więcej wydarzeń, sytuacji, słów, czynów, gestów, które były budowaniem Królestwa Bożego tu i teraz, wśród nas. Królestwo Boże rośnie z rzeczy małych jak ziarnko gorczycy, które wzrasta nie własną mocą, ale mocą Boga.
Kończąc homilię, zachęcił zgromadzonych do uświadomienia sobie, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami. - Wszyscy jesteśmy w drodze, a wszystko, co czynimy, ma także wewnętrzny wymiar, w którym chodzi o budowanie królestwa Bożego. Życzę wam, żebyście wszyscy czynili dobro, które będzie się rozszerzało, które będzie was cieszyło i uświęcało na Bożą chwałę i ku pożytkowi ludzi.
Biskup wyraził wdzięczność siostrom za sprawowaną posługę Hanna Czogalik Na zakończenie Mszy Świętej matka prowincjalna Maksymiliana Dziubek, w nawiązaniu do słów biskupa, powiedziała: - Mamy świadomość, że wszystko, co zostało nam dane, także dzisiejsze świętowanie, jest Bożą łaską. Wiemy, że w tym kościele było dzisiaj dużo radości, wdzięczności. Razem z nami na pewno dziękowali wszyscy, którzy już są w niebie, proboszczowie, siostry i parafianie. Prosimy o błogosławieństwo, byśmy mogły dalej na Bożą chwałę, na budowanie Jego królestwa żyć, służyć, pracować, cierpieć i kochać.
W odpowiedzi na te słowa bp Iwanecki w imieniu całej diecezji wyraził wdzięczność siostrom za ofiarną posługę.
Siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej zostały sprowadzone do Sośnicy 16 czerwca 1918 roku staraniem ówczesnego proboszcza Amanda Ballona.