W Zabrzu odbywa się 25. Międzynarodowa Konferencja Kardiologiczna. Pierwsza sesja była poświęcona relacji lekarz-pacjent.
Ćwierć wieku temu, z inicjatywy prof. Zbigniewa Religi i prof. Mariana Zembali, w Zabrzu po raz pierwszy odbyła się Międzynarodowa Konferencja Kardiologiczna. Dziś w Śląskim Centrum Chorób Serca - w auli imienia pierwszego z nich - została zainaugurowana jubileuszowa, 25. edycja spotkania.
Kiedy 25 lat temu specjaliści z zakresu kardiochirurgii i transplantologii spotykali się po raz pierwszy, konferencja była oknem na świat, bo dostęp do dynamicznie rozwijającej się wiedzy medycznej mieli tylko nieliczni.
Obecnie - obok Kongresu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego - jest to najdłużej trwające cykliczne spotkanie o tematyce kardiologicznej, postrzegane przez jego uczestników za jedno z najciekawszych wydarzeń naukowych.
W tym roku konferencja przebiega pod hasłem "Od wytycznych do codziennej praktyki" i skupia się na postępach w rozpoznawaniu i leczeniu chorób serca, płuc i naczyń. Otworzyła ją sesja etyczno-prawna nt. "Bliżej w stronę chorego. Słuchać, by usłyszeć...". Jej celem było zaakcentowanie, że służba chorym jest fundamentalnym zadaniem lekarzy i całego personelu medycznego, a w codziennej praktyce najważniejsze jest dobro pacjenta.
Konferencję otworzył wykład ks. dr. hab. Antoniego Bartoszka w Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego Szymon Zmarlicki /Foto Gość Jako pierwszy wykład wygłosił ks. dr hab. Antoni Bartoszek, profesor Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W swoim wystąpieniu mówił o różnych modelach relacji między lekarzami a chorymi.