Metropolita katowicki przewodniczył Eucharystii z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich. W homilii przypomniał złotym jubilatom zadania wynikające z bycia kapłanem i uczniem Chrystusa.
– Nasza tożsamość wypływa z tej fundamentalnej zależności. Ma swoje źródło w intymnej, głębokiej relacji między Jezusem a każdym powołanym i ustanowionym prezbiterem – mówił metropolita katowicki.
Nawiązując do liturgii słowa, w której odczytano fragment Listu św. Jakuba oraz Ewangelii wg św. Mateusza, wymienił także zadania, jakie stawia Chrystus przed kapłanami. – Pierwszy i fundamentalnym zadaniem jest wiara idąca zawsze w parze z miłością, bo kapłaństwo to "officium caritatis" – zaznaczył abp Skworc. Podkreślił, że kapłańska miłość szuka przede wszystkim braci i sióstr. – Oto zasadniczy rys naszego życia i jednocześnie wezwanie, na które trzeba stale odpowiadać – dodał.
Jako drugie zadanie wymienił modlitwę. – Kapłan kocha, kiedy się modli, kiedy modlitwę wypowiada nieraz przyjęciem choroby, cierpienia i samotności; wtedy w sanktuarium serca doświadcza miłości Boga – mówił.
Trzecim zadaniem, jakie przedstawił metropolita katowicki jubilatom, jest post. – Pościć to strzec samego siebie. Oczekując miłosierdzia, ostatniego słowa i czynu Boga względem nas, kiedy swoją sprawiedliwość i miłość wypowie miłosierdziem wiodącym ku życiu wiecznemu, do którego wszyscy zmierzamy – tłumaczył abp Skworc.
– Nasza miłość, z natury ludzka, więc słaba, krucha, czasem niewłaściwie ukierunkowana, potrzebuje nieustannego oczyszczania w ogniu kapłańskiej pokuty. Caritas kapłana potrzebuje postu, aby mogła być bezinteresowna, wolna od przywiązania do siebie i dóbr ziemskich, uboga i czysta – dodał.
Hierarcha podziękował także jubilatom za „budowanie w mocy Ducha Świętego mistycznego Ciała Chrystusa”, które odbywało się „zawsze w łączności z Piotrem, pod kierunkiem kolejnych pasterzy Kościoła katowickiego”. – Dziękujemy za to, co działo się przez waszą służbę, za opatrywanie serc złamanych, ludzkich zranień, za prowadzenie bliźnich do wolności dzieci Bożych – powiedział metropolita katowicki.
Wraz z jubilatami w katowickiej katedrze zgromadzili się kapłani, którzy są związani z księżmi przeżywającymi 50. rocznicę święceń. Byli zatem księża, którzy posługiwali jako wikarzy u proboszczów oraz współpracownicy z instytucji diecezjalnych. Przy ołtarzu byli także obecni abp senior Damian Zimoń oraz bp Marek Szkudło. W katedrze zgromadzili się bliscy kapłanów, jak również siostry zakonne ze zgromadzeń posługujących w archidiecezji katowickiej.
Po zakończonej Eucharystii każdy z księży przeżywających 50. rocznicę święceń prezbiteratu otrzymał od metropolity katowickiego życzenia z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa.
W katowickiej katedrze zgromadziło się 11 takich kapłanów. Modlono się także za 6 zmarłych kapłanów z rocznika oraz 3, którzy wystąpili ze stanu duchownego. Obecni księża przeżywają swoją emeryturę, mieszkając i – w miarę swoich możliwości – posługując w archidiecezji katowickiej oraz poza jej granicami.