Biskup Andrzej Iwanecki ustanowił kilkudziesięciu ministrantów do pełnienia w swoich parafiach nowych funkcji.
Ministranci przygotowywali się do podjęcia nowych zadań na kursach w diecezjalnym ośrodku Liturgicznej Służby Ołtarza w Nędzy pod czujnym okiem duszpasterza ministrantów ks. Jacka Skorniewskiego. Animatorów - także z diecezji opolskiej - szkolił również wicerektor seminarium ks. dr Grzegorz Ciuła.
Podczas corocznej pielgrzymki ministrantów diecezji gliwickiej do sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach bp Andrzej Iwanecki ustanowił 33 ceremoniarzy i 13 animatorów. Od teraz będą mogli oni posługiwać w swoich parafiach, przygotowując liturgię, oraz prowadzić zbiórki i przygotowywać kandydatów do służby przy ołtarzu.
W homilii biskup powołał się na przykład gąbki położonej w pobliżu wody. - Gąbka zaczyna wchłaniać wodę. Inaczej jest, kiedy będzie opakowana w folię - wtedy jest niezdolna, by cokolwiek do siebie przyjąć. Drodzy ministranci, wy jesteście jak ta gąbka, która jest blisko wody. Bo Msza św. to źródło, z którego wciąż wypływa świeża woda, wszelka łaska, prawda, dobro, miłość, mądrość. A my mamy być gotowi do chłonięcia - powiedział.
- Oczywiście, gdybyście byli szczelnie zapakowani, to nie jesteście w stanie skorzystać z tego źródła Bożego. Takim opakowaniem, przeszkodą jest nasza niewiara, obojętność, rutyna, rozproszenia, grzech - dodał.
Przed zakończeniem Mszy bp Iwanecki powiedział, że "w tej Liturgicznej Służbie Ołtarza jest ogromna nadzieja przyszłości Kościoła, zarówno w powołaniach kapłańskich, których wszyscy potrzebujemy, jak i w powołaniach małżeńskich i rodzinnych".
Dziękując rodzicom ministrantów, biskup wspominał, że w młodości sam był ministrantem i pamięta, jak wiele razy potrzebował pomocy, "żeby rano wstać, żeby nie zapomnieć o służbie, żeby wiedzieć, że jest święto". - Prowadźcie dalej swoje pociechy do Pana Boga, to jest wasza największa zasługa - dodał. Dziękował również duszpasterzom, którzy formują ministrantów na parafiach.
Zaś samych ministrantów biskup zachęcał, by uczyli się języków, szczególnie jednego. - Nieraz to słyszymy i rzeczywiście młode pokolenie świetnie włada już angielskim, francuskim, niemieckim... A ja chcę wam powiedzieć: uczcie się języka liturgii! Tym językiem my rozmawiamy i spotykamy się z tajemnicą Boga obecnego pośród nas - zaznaczył.
Po liturgii ministranci przenieśli się na boisko kompleksu sportowego w Rudach, gdzie czekał na nich piknik i zawody sportowe.
O tym, jak wyglądają kursy dla ministrantów w diecezjalnym ośrodku LSO w Nędzy, przeczytasz w artykule Służba dla pasjonatów.