W najnowszym rankingu "Perspektyw" katolickie szkoły wyższe nie wypadły dobrze.
Ranking Uczelni Akademickich obejmuje szkoły (publiczne oraz niepubliczne), które mogą nadawać stopień doktora oraz posiadają minimum 200 studentów studiów stacjonarnych. W zestawieniu wzięto pod uwagę tylko te placówki, które miały minimum dwa roczniki absolwentów.
Komisja "Perspektyw" oceniała przede wszystkim efektywność i potencjał naukowy oraz to, jak absolwenci danej uczelni radzą sobie na rynku pracy. Badała też umiędzynarodowienie studiów i prestiż danego ośrodka. Mniejszą liczbę punktów można było uzyskać za warunki kształcenia i innowacyjność.
Liderami tegorocznego rankingu (podobnie jak w poprzednich latach) jest Uniwersytet Warszawski (100 punktów) oraz Uniwersytet Jagielloński z Krakowa (99,6 pkt). Tuż za nim uplasowała się Politechnika Warszawska, która uzyskała 82,8 pkt i tym samym osiągnęła najwyższy wynik wśród uczelni technicznych w Polsce.
Najlepsza w rankingu uczelnia katolicka: Katolicki Uniwersytet Lubelski, spadł o dwa miejsca w porównaniu z ubiegłorocznym zestawieniem i zajął 32. miejsce z punktacją 47,4.
Jeszcze większy spadek - o cztery miejsca - zaliczył Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W tegorocznej edycji zajął 38. miejsce, uzyskując 44,7 pkt.
Miejsce 56. zdobył krakowski Uniwersytet Papieski Jana Pawła II. W ósmej dziesiątce znalazł się Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, a w dziewiątej - Akademia Ignatianum w Krakowie.
Po opublikowaniu informacji, wyjaśnienie do naszej redakcji nadesłała rzecznik KUL Lidia Jaskuła. "Na zajmowane miejsce w rankingu „Perspektyw" wpływają w dużej mierze wyniki oficjalnej parametryzacji Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (ocena parametryczna). Kapituła rankingu przyjęła wyniki parametryzacji na dzień 1 maja, więc nie zostały uwzględnione kategorie naukowe, przyznane wydziałom w wyniku postępowania odwoławczego - w przypadku KUL sytuacja taka dotyczy Wydziału Nauk Humanistycznych, który w wyniku wniesionego odwołania, 19 maja uzyskał kategorię naukową A – poziom bardzo dobrym. Ocena ta jest przyznana na 4 lata i dotyczy okresu ocenianego w rankingu. Oznacza to, że w przypadku KUL nieaktualną (niższą) kategorię naukową WNH przyjęto do oceny nie tylko Uniwersytetu, ale także do oceny blisko 30 kierunków studiów. Należy także zauważyć, że nowym kryterium w tegorocznym rankingu są wyniki badania ekonomicznych losów absolwentów szkół wyższych (ELA), co w praktyce oznacza, że pod uwagę brane są między innymi zarobki absolwentów. Na Lubelszczyźnie, gdzie zostaje duża część naszych absolwentów, należą one do najniższych w kraju, na co Uniwersytet nie ma wpływu, a co odbija się na jego pozycji w rankingu. Cieszą nas bardzo dobre i dobre lokaty w rankingu kierunków studiów. Wyniki rankingów są dla nas ważne i nie ustajemy w pracy nad poprawą w tych w kryteriach, które wypadają słabiej" - napisała rzecznik KUL.
Zaznaczyła również, że w rankingu kierunków studiów uniwersyteckich, KUL ma najlepsze w Polsce kształcenie na kierunku teologia. Jest też na trzecim miejscu pod względem studiów filozoficznych.