Mówił o tym podczas Mszy św. ku czci św. Stanisława BM w Krakowie abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Uczestniczył w niej m.in. Prezydent RP Andrzej Duda.
Uroczystościom przewodniczył kard. Giuseppe Versaldi, Prefekt Watykańskiej Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego.
W homilii abp Gądecki odniósł się do ośmiu głównych zasad demokracji: rządów ludu, państwa prawa, trójpodziału władzy, pluralizmu poglądów i postaw, konieczności oparcia demokracji na fundamentach etycznych, zgodności porządku prawnego z prawem moralnym, praw człowieka i laickości.
Jak tłumaczył, charakterystyczny dla demokracji pluralizm poglądów i postaw potrzebuje wartości, które zbliżają ludzi i ich łączą.
- Trzeba jednak zauważyć, że pluralizm sam z siebie nie jest w stanie wygenerować żadnych pozytywnych wartości zdolnych do zespolenia jednostek i uczynienia z nich społeczeństwa - zauważył, dodając, że pluralizm może nawet przyczyniać się do zaniku wartości wspólnych.
- Gdy chrześcijaństwo stanowiło w Europie religię dominującą, ono dostarczało owych wartości. Dzisiaj - pozbawieni tego wspólnego fundamentu wartości powszechnych - czujemy, jak nasze społeczeństwa kruszą się w sensie duchowym - podkreślał arcybiskup, przypominając, że prawdziwa demokracja domaga się przyjęcia konkretnych wartości: godności każdej osoby ludzkiej, poszanowania praw człowieka, uznania dobra wspólnego za cel i kryterium porządkujące życie polityczne.
Co więcej, jeśli pozbawi się demokrację tych fundamentów, istnieje ryzyko, że państwa cieszące się wolnością z czasem przyjmą charakter totalitarny.
- Demokratyczne państwo nie może być zawieszone w aksjologicznej próżni, ponieważ zakłada ono konkretne fundamenty etyczne, a zdrowa demokracja zakłada zgodność porządku prawnego z prawem moralnym - zaznaczył, dodając, że nie wolno przeceniać demokracji, czyniąc z niej namiastkę moralności lub cudowny środek na niemoralność.
Metropolita poznański wskazał także na prawa człowieka, które demokracja powinna respektować. Są to: prawo do życia od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci; prawo do życia w zjednoczonej wewnętrznie rodzinie i w środowisku moralnym sprzyjającym rozwojowi osobowości; prawo do rozwijania własnej inteligencji i wolności w poszukiwaniu i poznawaniu prawdy; prawo do uczestniczenia w pracy dla doskonalenia dóbr ziemi i zdobycia środków utrzymania dla siebie i swych bliskich; prawo do swobodnego założenia rodziny oraz przyjęcia i wychowania dzieci, dzięki odpowiedzialnemu realizowaniu własnej płciowości.
Abp Gądecki przekonywał też, że Kościół popiera koncepcję państwa prawnego, którego istotą jest związanie władzy państwowej prawem. Przestrzegał równocześnie przed lekceważeniem formalnych reguł. - Są one bowiem wyrazem wartości, jakie stanowią wolność i prawo. To ważna i realistyczna przestroga przed emocjonalnymi reakcjami na wykryte nadużycia czy też pokusami czystego pragmatyzmu i niecierpliwości, które skłaniają czasem opinię publiczną, a więc również polityków, do zgody na naginanie, a niekiedy nawet na łamanie prawa lub uchwalania go ad hoc dla przyspieszenia realizacji konkretnych celów - stwierdził przewodniczący KEP.
Z kolei zasada laickości, czyli świeckości, powinna być właściwa nie tylko demokracji, ale wszelkim dobrym rządom politycznym.
- Zasada zdrowej laickości, zakłada poszanowanie wszystkich wyznań religijnych przez państwo, które zapewnia wspólnotom wierzących swobodę sprawowania kultu i prowadzenia działalności o charakterze duchowym, kulturalnym i charytatywnym. W społeczeństwie pluralistycznym laickość umożliwia spotkanie różnych tradycji religijnych z narodem - wskazał, podkreślając, że czymś innym i groźnym jest laicyzm.
- Podważając polityczne i kulturowe znaczenie wiary, usiłuje on bowiem zdyskredytować wszelkie formy zaangażowania społecznego i politycznego chrześcijan. W laicyzmie dochodzi do radykalnego zanegowania samej etyki naturalnej - mówił.
W tegorocznych uroczystościach ku czci św. Stanisława BM wzięło udział kilkanaście tysięcy wiernych, na czele z Episkopatem Polski. Procesja i Eucharystia były m.in. dziękczynieniem za odzyskanie niepodległości przez Polskę po 123 latach zniewolenia. Do tego wydarzenia nawiązywała więc dekoracja ołtarza polowego w klasztorze oo. paulinów na Skałce, w którym umieszczone kontury Polski na biało-czerwonym tle i hasło "Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie, 2018".
Witając zebranych na Skałce, abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, zachęcił też uczestników Mszy św. do dziękczynienia Bogu za niedawną beatyfikację Hanny Chrzanowskiej.
Po Eucharystii Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził sanktuarium na Skałce. W krypcie kościoła złożył kwiaty przy sarkofagach zasłużonych Polaków. Modlił się też przez chwilę przy ołtarzu św. Stanisława.