- Na człowieka w potrzebie patrzymy nie tylko jak na tego, który potrzebuje miłości, ale też nią obdarza - powiedział bp Jan Wieczorek do uczestników diecezjalnej pielgrzymki do Rud.
Do sanktuarium Matki Bożej Pokornej tego dnia przyjechały osoby chore i niepełnosprawne ze swoimi rodzinami, opiekunami i duszpasterzami. Była to już ich 21. pielgrzymka diecezjalna do tego miejsca.
Eucharystii w rudzkiej bazylice przewodniczył bp Jan Wieczorek, który w kazaniu przypomniał scenę zwiastowania, przyjęcie przez Maryję woli Boga i jej otwarcie na Ducha Świętego. - Pan Bóg przemawiał przez cały Stary Testament, przez wybranych, Abrahama, Mojżesza, proroków objawiał swoją wolę. W końcu sam przyszedł, stając się człowiekiem, bo chciał być blisko ludzi, zwłaszcza tych, który są w potrzebie – powiedział.
Bóg chciał być blisko człowieka, zwłaszcza tego, który w potrzebie - powiedział bp Jan Wieczorek do uczestników pielgrzymki Mira Fiutak /Foto Gość A dalej nawiązał do spotkania Maryi z Elżbietą. - Miłość zawarta w Jej „tak” powiedzianym Bogu, zamienia się od razu w miłosierdzie i dobroć czynu – zauważył. – Tak samo niepełnosprawni i chorzy są potrzebni w realizowaniu miłości i miłosierdzia. Bo z jednej strony mamy miłość tych, którzy służą potrzebującym, ale jednocześnie z drugiej strony jest miłość potrzebujących do tych, którzy im pomagają. Dlatego na człowieka w potrzebie patrzymy nie tylko jako na tego, który potrzebuje miłości, ale również obdarza nią – dodał bp Wieczorek.
Po modlitwie na placu otaczającym rudzką bazylikę uczestnicy pielgrzymki mieli czas na odpoczynek przy muzyce. A na koniec wszyscy jeszcze raz spotkali się przed obrazem Matki Bożej Pokornej na nabożeństwie majowym.