W Wysokiej tradycyjnym punktem programu od sześciu lat jest "Pielgrzymogranie": koncert uwielbienia Bożego Miłosierdzia, dedykowany z wdzięcznością także gospodarzom pątników.
Jak co roku pierwsza na scenie pojawiła się muzyczna ekipa zespołu Emaus, który poprowadził nabożeństwo majowe, a potem zaśpiewał i porwał do pierwszych tańców i wspólnych śpiewów. I za chwilę rozległ się potężny chóralny głos: - Wszyscy ludzie klaszczą w dłonie, dziś Wysoka śpiewa, śpieeewaaa! Łaska płynie z nieba!
Kiedy na scenie pojawiła się Magda Anioł z zespołem, zachęty do wspólnego uwielbienia Bożego Miłosierdzia też nie zabrakło. Popłynęły piękne melodie, a w piosenkach zagościli święci, których przykład porywał tak jak gorące rytmy utworów...
Tym razem zabrakło na scenie Piotra Mireckiego i Fausystemu, którzy w tym samym czasie grali w... Łagiewnikach i tam czekali ostatniego dnia pielgrzymki na pątników, by razem z nimi modlić się w bazylice Bożego Miłosierdzia.
- Dziś Fausystem oddał nam pałeczkę - tłumaczyła Magda Anioł, zapraszając do pierwszej piosenki, której bohaterem był święty ojciec Pio. O tym, jak wybaczał i mocno kochał miłością, która zmienia wszystko... Szczególnie przypadł do gustu refren, w którym melodia słynnego "'O sole mio" połączyła się ze słowami: "O Padre Pio - świat kocha cię!"...
W następnych pojawiły się słowa, które zmęczonym pielgrzymom dodawały sił. - Dopóki jest nadzieja, dopóki przy mnie miłość trwa - nie muszę się bać! - śpiewała Magda Anioła, a z nią całą rzesza pielgrzymów w Wysokiej...