Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. J 19,27
Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”.
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Szanuję stolarza, bo zrobił mi meble. Poważam architekta, bo zaprojektował mieszkanie. Szanuję moją babcię, bo dała mi matkę. Oddaję cześć Jezusowi, kochając Jego Matkę. Ten, kto nie czci Matki, odmawia czci i Synowi. Kto ma Matkę w niebie, ten nie jest sam. Wraca po śmierci do domu. Jako uczeń Jezusa biorę Matkę do siebie w Jej wizerunkach i miejscach: Lourdes, Fatima, Częstochowa, Licheń, Piekary, Pszów. Jestem bratem Jezusa i Jej synem, „współobywatelem świętych i domownikiem Boga”. Ona mnie zaadoptowała. Nie jestem sierotą, choć może na takiego wyglądam. Ona uczy, jak pod krzyżem być wiernym, gdy wszyscy uciekli, i jak mieć nadzieję na chwilę zmartwychwstania i wniebowzięcia.