Św. Dyzma

  Św. Dyzma brewiarz.pl Dzisiejszy patron w ikonografii przedstawiany jest albo jako młodzieniec, albo człowiek w wieku dojrzałym, a nieraz też jako starzec. Jego strojem jest opaska na biodrach lub krótka tunika. Jego atrybutami zaś są łańcuch, maczuga, miecz, nóż lub krzyż. Jeżeli wciąż niewiele to państwu mówi to dodam, że z jego powodu dolna, czyli w sumie trzecia, belka prawosławnego krzyża jest ukośna, jednym końcem wskazując ziemię, a drugim niebo. Nadal to zbyt mało informacji, żeby zidentyfikować bohatera naszej dzisiejszej historii? To może podpowie coś tutaj fakt, że mówimy o pierwszym kanonizowanym świętym, który wyprzedził nawet św. Szczepana, męczennika. I którego imię  znamy jedynie z apokryfów. Bo do powszechnego użycia wszedł w związku z tym człowiekiem termin łotr. Dobry łotr. Ten któremu parę wersów poświęca w swojej ewangelii św. Łukasz. I tylko on. Poza tą wzmianką Dyzmas, albo jak bywa określany też w prawosławiu Rach, jest postacią tajemniczą.  Nie wiemy skąd pochodził. Nie wiemy jak żył. Nie wiemy co uczynił, że został skazany na ukrzyżowanie. Jego wiek, status społeczny, rodzina pozostają dla nas zagadką. Ale jedną rzecz wiemy o nim na pewno. I to jej zawdzięcza słowa jakie usłyszał z ust Jezusa  : Jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju. Tym czymś był autentyczny żal za grzechy. Staniecie w prawdzie  i uznanie, że zmarnowało się dany sobie czas. Że takie marnotrawstwo wymaga słusznej kary. Ale skoro mówimy dzisiaj o świętym, to znaczy, że ten człowiek nie tylko dostrzegł i zaakceptował swoją słabość. To by było zbyt mało jak na niebo, to samo zrobił wszak też Judasz. Tym, co pozwoliło św. Dyzmie sięgnąć chwały ołtarzy, było dostrzeżenie oprócz swojej nieporadności ogromu miłości Boga. Boga, który w osobie Jezusa Chrystusa przyszedł na świat właśnie po to, byśmy z otchłani ciemności naszych serc, pragnień i czynów zostali wyrwani w stronę królestwa niebieskiego. A ponieważ ta Ofiara dokonała się za każdego i dla każdego z nas, bo jak czytamy u św. Pawła : „każdy z nas zgrzeszył”, dlatego też św. Dyzma, Dobry Łotr, złoczyńca musi być postacią tajemniczą. Żeby każdy z nas, mógł się w nim bez żadnych przeszkód odnaleźć. I w mroku jego złych czynów i w świetle jego chwały. Na koniec dla zainteresowanych warto wskazać miejsce w Piśmie Świętym, gdzie jeden jedyny raz pojawia się Dobry Łotr. Znacie je państwo? To przywołana już tutaj Ewangelia według św. Łukasza. Rozdział 23 wersy od 39 do 43.