- Odchodzę z urzędu, ale nie odchodzę z posługi biskupiej. Powierzam się waszym modlitwom, bo czekają mnie jeszcze trudne zadania - mówił abp Henryk Hoser, podczas dziękczynnej Mszy św. za 9 lat posługi w Warszawie.
- Dziękuje Bogu, ilekroć was wspominam, bo doświadczyłem ogromnie dużo dobra - mówił abp Henryk Hoser SAC, na zakończenie Mszy św. odprawionej w warszawsko-praskiej bazylice katedralnej, w intencji dziękczynnej za lata posługi biskupiej. 75-letni arcybiskup w grudniu ubiegłego roku przeszedł na emeryturę. Dziękował diecezjanom za modlitwy w trudnych dla niego momentach, zwłaszcza podczas przebytej przed rokiem ostrej malarii, którą zaraził się wizytując misyjną placówkę w Afryce.
- Przypominam też sobie pierwsze lata mojego posługiwania, gdy byłem przedmiotem niezwykle w gwałtownej agresji medialnej i wówczas w tym dramatycznym momencie, przypominam sobie Mszę św. krzyżma, gdy wszyscy kapłani stanęli po mojej stronie. Wtedy poczułem się rzeczywiście ich pasterzem. Za tę solidarność dziękuję, za to, że mogliśmy razem tak wiele zrealizować - mówił arcybiskup.
Podziękował również swoim poprzednikom na urzędzie ordynariusza: bp. Kazimierzowi Romaniukowi i abp Sławojowi Leszkowi Głódziowi, którzy stworzyli podwaliny nowej diecezji. Wyraził przekonanie, że przyszłość będzie "harmonijną kontynuacją", gdyż nowy warszawsko-praski ordynariusz, bp Romuald Kamiński dobrze zna diecezję i jest "pasterzem Bożego serca".
Pierwsi podziękowali kwiatami bp Marek Solarczyk i ks. Dariusz Szczepaniuk, kanclerz kurii warszawsko-praskiej
Joanna Jureczko-Wilk / Foto Gość
- Odchodzę z urzędu, ale nie odchodzę z posługi biskupiej. I gdzie mnie Kościół postawi, tam będę służył do śmierci - dodał abp Hoser. - Wam wszystkim dziękuję, za was się modlę i was wspominam. I jednocześnie powierzam się waszym modlitwom, bo czekają mnie jeszcze trudne zadania.
W imieniu duchowieństwa i diecezjan, arcybiskupowi podziękował za posługę, wyświęcony przez niego na biskupa pomocniczego Marek Solarczyk, a także kanclerz kurii ks. Dariusz Szczepaniuk. Biskup Marek Solarczyk wspomniał niektóre z dzieł rozpoczętych przez abp Hosera: utworzenie diecezjalnej misji w Sierra Leone, peregrynacja figury Matki Bożej Loretańskiej, całoroczne Jerycho Różańcowe, nawiedzenie kopii cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, wielotysięczne rekolekcje narodowe na Stadionie Narodowym, odrestaurowanie i otwarcie Domu św. s. Faustyny w Ostrówku. Duchowni dziękowali za "wspólnotę drogi wiary i owoce posługiwania".