członkowie parafialnych komórek ewangelizacyjnych z Koszutki
w drugim rzędzie: o. Bartosz Madejski OMI i Andrzej Lwowski
Parafia to wspólnota. Ale przecież niekoniecznie znamy innych parafian. Nie martwimy się ich ubóstwem, nie umacniamy się nawzajem w wierze… Może więc potrzebne coś mniejszego… grupy kilku osób, które nawzajem się wspierają i dzielą się między sobą dobrem.
Po to są Parafialne Komórki Ewangelizacyjne. Od kilku lat obecne także w Polsce, np. w parafii w Katowicach-Koszutce. O nich opowiadają: proboszcz o. Bartosz Madejski OMI i Andrzej Lwowski, lider tych komórek.
część 1.
Parafia, tak jak ciało, składa się z komórek. Jeśli są zdrowe i się rozwijają, to i cała parafia jest zdrowa i się rozwija – mówi o. Bartosz:
część 2.
Porażką duszpasterską jest to, że ktoś choruje w parafii, a my o tym nie wiemy. Dlatego są komórki. Ale to nie jedyny sposób:
część 3.
Z Seulu do Kalifornii, stamtąd do Mediolanu… z Mediolanu m.in. do Katowic… Taka jest historia Parafialnych Komórek Ewangelizacyjnych – wyjaśnia Andrzej Lwowski:
Prześladowania chrześcijan...
Papieskie pielgrzymki...
Relacje państwo – Kościół...
Ekumenizm...
Dialog z islamem...
Świeccy w Kościele...
…tym żyje Kościół
A my rozmawiamy o tym co niedzielę z naszymi gośćmi - ekspertami i świadkami.
Zapraszamy o 8.00.