Modernizacja tzw. „Węglówki”, czyli kolejowej magistrali węglowej łączącej Śląsk z Wybrzeżem znacznie ułatwi pasażerom z Tarnowskich Gór podróż do Katowic. Burmistrz Tarnowskich Gór chwali też odbudowę szlaku kolejowego do Zawiercia i budowę drogi S11.
Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór
Sylwester Strzałkowski /Radio eM
PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły niedawno cztery przetargi szacowanej wartości ponad 2 mld zł na modernizację magistrali węglowej na odcinku Chorzów Batory – Tarnowskie Góry – Zduńska Wola Karsznice. Jak mówił dziś Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, w „Rozmowie poranka” w Radiu eM, prędkość jazdy pociągów na tym odcinku ma wzrosnąć z obecnej poniżej 40 km/h do 120 km/h.
O zainteresowaniu pasażerów tą trasą świadczyć może – jak mówił gość Radia eM – trzykrotny wzrost liczby pasażerów na trasie Lubliniec – Tarnowskie Góry – Katowice po tym, jak w ubiegłym roku Koleje Śląskie uruchomiły tam dwie dodatkowe pary pociągów.
Dużym ułatwieniem w podróżowaniu koleją będzie też odbudowa szlaku nr 182 do Zawiercia przez Pyrzowice. – O odbudowę tej linii zabiegaliśmy od lat. Liczymy, że będzie gotowa wg optymistycznych prognoz w 2021 lub 2022 roku – mówił Arkadiusz Czech.
Co najmniej równie ważna dla Tarnowskich Gór jest budowa drogi ekspresowej S11. O jej budowę także przez wiele lat zabiegały władze miasta – przypomina burmistrz. Mimo wielu apeli rady miasta i rady powiatu przez szereg lat nie ustalono przebiegu trasy, która będzie jednocześnie północną obwodnicą Śląska. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Dzięki zabiegom posła Jerzego Polaczka – mówi burmistrz – korytarz dla przebiegu tej trasy został wyznaczony. To jest pierwszy etap prac, po którym mogą zacząć się m.in. uzgodnienia środowiskowe.
Arkadiusz Czech wyraził opinię, że tym razem miasto nie popełni błędu z lat 90-tych ub. wieku, kiedy straciło szansę na budowę autostrady A1 w swoim pobliżu. Wtedy m.in. negatywne stanowisko wobec takiego przebiegu drogi wyrażali niektórzy mieszkańcy. Tym razem burmistrz liczy na przychylność mieszkańców i zgodę na przebieg drogi w lesie między dzielnicami Pniowiec i Strzybnica. Po zbudowaniu 1,5 km łącznika trasa S11 byłaby skomunikowana z Tarnowskimi Górami w pobliżu centrum handlowego Tesco.
Gość Radia eM zapowiedział też przyjęcie w Tarnowskich Górach dwóch rodzin repatriantów polskich ze Wschodu. Miasto już wyremontowało dla nich mieszkania. Spodziewani są na wiosnę.