Posłowie zdecydowali w środowym głosowaniu o skierowaniu propozycji przygotowanej przez Komitet Obywatelski #ZatrzymajAborcję do dalszych prac sejmowych. Projekt zakłada zakaz zabijania chorych dzieci nienarodzonych.
Za odrzuceniem projektu głosowało 134 posłów, 277 było przeciw, siedmiu wstrzymało się od głosu. Za odrzuceniem propozycji pro life opowiedziała się głównie PO i Nowoczesna. W PiS – 231 posłów było przeciwko odrzuceniu projektu, nikt nie był za, wstrzymał się Piotr Babiarz, nie głosowało pięć osób. Za odrzuceniem było 107 posłów PO, przeciwko troje – ci którzy chcieli odrzucenia propozycji "Ratujmy Kobiety 2017" to: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak. 26 posłów Platformy nie głosowało.
W klubie Kukiz’15 - 23 osoby były przeciwko odrzuceniu, a trzy wstrzymały się od głosu; nie głosowały cztery. 21 posłów Nowoczesnej zagłosowało za odrzuceniem projektu, nie głosowało pięć osób. Za odrzuceniem projektu było dwoje posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego: Urszula Pasławska i Mirosław Maliszewski; 10 było przeciw, Krzysztof Paszyk wstrzymał się od głosu; dwie nie głosowały. Sejm skierował projekt do komisji polityki społecznej i rodziny w celu rozpatrzenia, z zaleceniem zasięgnięcia opinii komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
"Skierowanie projektu #ZatrzymajAborcję, do prac w komisji to pierwszy sukces; posłowie pokazali, że chcą rozmawiać o tym, żeby ten zakaz zabijania dzieci nienarodzonych wprowadzić" – powiedziała z kolei PAP pełnomocniczka komitetu #ZatrzymajAborcję Kaja Godek. "Mamy do czynienia z projektem zupełnie niekontrowersyjnym. (…) "Skierowanie tego projektu do komisji to pierwszy sukces, ale na tym nie możemy poprzestać" - dodała. Godek wyraziła nadzieję, że dalsze procedowanie projektu ustawy "odbędzie się bez zbędnej zwłoki".
W myśl obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, aborcji można dokonać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni. Autorzy projektu #ZatrzymajAborcję proponują wykreślenie z obowiązującej ustawy przesłanki zezwalającej na legalne przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu
Szczegóły głosowania znajdziesz tutaj.