Agresywny wpis skierowany przeciw nowemu ministrowi zdrowia prof. Łukaszowi Szumowskiemu opublikował na Facebooku ks. Wojciech Lemański. Duchownemu wciąż poddanemu karze suspensy (zawieszenia w obowiązkach) najwyraźniej nie podoba się... podpisanie przez cenionego kardiologa lekarskiej deklaracji wiary, promowanej przez dr Wandę Półtawską.
Oto pełny tekst postu ks. Lemańskiego:
"Fajne zdjęcie (patrz obok - przyp. jd). Sporo mówi. No i ten podpis o deklaracji wiary. Gdyby to zdjęcie wywiesić w szpitalach i przychodniach, niektórzy chorzy wyzdrowieliby na sam widok. Był już kiedyś taki, nazywał się Kaszpirowsky. Tamten miał łagodniejszy wzrok. Ale jak tamten na człowieka patrzył, to ponoć herbata w szklance przed telewizorem nie stygła, a kwiatki więdły nawet te sztuczne. Ten spojrzy i już wiesz, że nie będzie podwyżek dla pielęgniarek, ani dla rezydentów. Emeryci niech Bogu dziękują za te "tanie leki", których się przy poprzedniku nałykali. O zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia możemy się co najwyżej pomodlić. Do kolejnych występów WOŚP zostało już tylko kilka dni, więc może jeszcze nie zdąży rzucić żadnej klątwy. Już sobie wyobrażam podwyżki dla kapelanów i dotacje na kaplice szpitalne. Różaniec zamiast śniadania. Pielgrzymka wokół szpitala w ramach rehabilitacji. Naturalne porody. Ziołoterapia wspomagana naprotechnologią. Z Białorusi i z Ukrainy sprowadzimy "babki szeptuchy". Ja nie lekarz, Pan Bóg lekarz, ciebie boli....."