- Każdy może przyjść i być między nami - Polakami i chrześcijanami - jeżeli szanuje naszą tradycję, wiarę, przekonania i jeżeli nie chce ich naruszać - mówił prezydent Andrzej Duda w Skoczowie, gdzie wraz z żoną Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w Orszaku Trzech Króli.
W czwartym Orszaku Trzech Króli w Skoczowie szli także biskup Piotr Greger, burmistrz Mirosław Sitko, parlamentarzyści, samorządowcy i rzesza mieszkańców Ślaska Cieszyńskiego.
W Skoczowie co roku Mędrcy prowadzą królewskie orszaki z trzech miejsc. Podobnie było tym razem - orszak europejski wyruszył ze Starego Targu, orszak azjatycki - ze skrzyżowania ul. Mickiewicza z ul. Targową, a orszak afrykański - z parafii Matki Bożej Różańcowej na Górnym Borze.
Para prezydencka w skoczowskim Orszaku Trzech Króli
Urszula Rogólska /Foto Gość
Para prezydencka dołączyła do orszaku europejskiego, prowadzonego przez króla Kacpra. Korowody koronowanych głów spotkały się na Rynku. Tu, na przygotowanej scenie, czekała Święta Rodzina, która przyjechała na osiołku (w postaci Maryi i św. Józefa wcielili się Jolanta i Dawid Budowie), a także zespół regionalny "Równica". Po oddaniu hołdu i darów Dzieciątku przez Mędrców - na co dzień skoczowskich mężów i ojców rodzin: Kacpra (Krzysztof Gruba), Melchiora (Ireneusz Mendroch) i Baltazara (Jakub Rajwa) - do wspólnego kolędowania z "Równicą" zagrzewał ks. Tomasz Gwoździewicz, wikary parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Swoje przemówienie prezydent Andrzej Duda rozpoczął od podziękowania za zaproszenie do Skoczowa i od... gratulacji. - Czego gratuluję? Kiedy weszliśmy na Rynek, żona powiedziała: "O rany! Ale mają piękną choinkę!". Rzeczywiście jest bardzo piękna. Gratuluję panu burmistrzowi i wszystkim mieszkańcom miasta i dziękuję za zaproszenie na tę niezwykłą uroczystość. Ona jest niezwykła i ma ogromne znaczenie, ponieważ jest wielce wspólnototwórcza. To już dziesiąty raz, kiedy marsze Trzech Króli są organizowane w wielu polskich miastach, miasteczkach, wioskach, ale także poza granicami Polski - wszędzie tam, gdzie Polacy chcą, gdzie mają tę potrzebę, żeby się razem spotkać i w jakimś sensie także zademonstrować tę wielką wspólność wartości.
- Każdy może do Boga przyjść i to jest niezwykle ważne przesłanie, które niesie religia chrześcijańska - mówł prezydent Andrzej Duda
Urszula Rogólska /Foto Gość
Prezydent odwołał się do świętowanej w tym roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości: - Chciałbym, żebyśmy jak najwięcej mówili i demonstrowali te nasze wspólne wartości, a mamy ich wiele. Tu, w Skoczowie, Ojciec Święty Jan Paweł II wspominał o tym, skąd wyrośliśmy jako naród, jako wspólnota.
Andrzej Duda podkreślił, że wierzy, iż rok 2018 przyczyni się do budowania polskiej wspólnoty: - Jesteśmy wspólnotą, bo mamy wspólne wartości. Wielu z nas połączonych jest wartościami religijnymi, wyznania wiary, ale wszyscy jesteśmy połączeni wielką wartością niepodległej Rzeczypospolitej, naszej polskiej, naszego państwa - mówił.
Para prezydencka na skoczowskiej scenie
Urszula Rogólska /Foto Gość
Odwołując się do święta Objawienia Pańskiego i hasła tegorocznych orszaków: "Bóg jest dla wszystkich", zaznaczył: - Mimo że mędrcy byli różnej wiary, że mieli różne przekonania, Jezus, Maryja i Józef wszystkich ich przyjęli - jak mówi tradycja - z wielką godnością i z wielką radością. "Bóg jest dla wszystkich" - każdy może do Boga przyjść. I to jest niezwykle ważne przesłanie, które niesie religia chrześcijańska - każdy może przyjść do Boga, nawet jeśli ma inne przekonania. Każdy może przyjść i być między nami - Polakami i chrześcijanami - jeżeli szanuje naszą tradycję, wiarę, przekonania i jeżeli nie chce ich naruszać. Nieważne, czy jest biały, czy śniady, czy ma ciemną skórę. Jest człowiekiem, któremu my, jako chrześcijanie, jesteśmy winni szacunek, uznanie jego godności ludzkiej i tego samego w związku z tym oczekujemy od niego. To właśnie w święcie Trzech Króli, jest wielka symbolika tej właśnie zasady - zasady, która jest zasadą chrześcijańską i jest tak mocno wrośnięta we wszystkie odłamy chrześcijaństwa - katolicyzm, protestantyzm i inne - szacunek do każdego człowieka.
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda szli w europejskim korowodzie skoczowskiego Orszaku Trzech Króli
Urszula Rogólska /Foto Gość
Po wystąpieniu prezydenta na maluchy, które przygotowały najpiękniejsze korony królewskie, czekały nagrody, które wręczyła im Agata Kornhauser-Duda.
Za przygotowanie korowodu i udział w nim wszystkim dziękowali burmistrz i ks. Witold Grzomba, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Nim przyszła chwila na ostatni punkt skoczowskiego programu, bielsko-żywiecki biskup pomocniczy Piotr Greger udzielił wszystkim błogosławieństwa.
Mędrcy z Ligią i Marcjanem Gepfertami, którzy poprowadzili Królewski Polonez na skoczowskim Rynku
Urszula Rogólska /Foto Gość
Orszak zakończył Królewski Polonez, odtańczony w rytm kolędy "Bóg się rodzi". Tradycyjnie poprowadzili go znani skoczowianom wodzireje zabaw bezalkoholowych - Ligia i Marcjan Gepfertowie.
Para prezydencka wzięła udział w orszaku po raz trzeci. Dwa lata temu Andrzej Duda z żoną uczestniczyli w ulicznym kolędowaniu w Warszawie, a w zeszłym roku - w Cieszynie.
O skoczowskim orszaku piszemy także TUTAJ.
KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.
Szczegóły w niedzielę o 17.00.