Komisja weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 r. ws. Noakowskiego 16, została podjęta z naruszeniem prawa.
Komisja weryfikacyjna zdecydowała o nałożeniu na beneficjentów decyzji reprywatyzacyjnych, dotyczących kamienicy przy ul. Noakowskiego 16, obowiązku zwrotu równowartości nienależnego świadczenia na rzecz miasta w łącznej kwocie 15 mln 375 tys. 259 zł. Decyzja ta ma rygor natychmiastowej wykonalności. Przewodniczący komisji Patryk Jaki ogłaszając wyrok powiedział, że komisja orzekła o stwierdzeniu wydania decyzji prezydenta m.st. Warszawy z 2003 r. o reprywatyzacji Noakowskiego 16 z naruszeniem prawa.
Patryk Jaki stwierdził, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wiedziała o nieprawidłowościach przy reprywatyzacji nieruchomości przy Noakowskiego 16, tym bardziej że nabywcami udziałów byli członkowie jej rodziny. Kamienicę przy Noakowskiego 16 odzyskało łącznie 11 osób, w tym bliscy obecnej prezydent - jej mąż Andrzej oraz córka Dominika.
Przedwojennymi właścicielami kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 były osoby pochodzenia żydowskiego, które zginęły w czasie II wojny światowej. W 1945 r. Leon Kalinowski, wraz z Leszkiem Wiśniewskim i Janem Wierzbickim, zaczął posługiwać się w warszawskich urzędach antydatowanym na czas sprzed wojny pełnomocnictwem właścicieli do dysponowania ich nieruchomością; miał on sfałszować akt notarialny i wypisy z niego. Dzięki temu Kalinowski sprzedał kamienicę Romanowi Kępskiemu (wujowi Andrzeja Waltza) i Zygmuntowi Szczechowiczowi. Potem okazało się, że wojnę przeżyła Maria Oppenheim, żona jednego z dawnych właścicieli, która wykazała oszustwo. Pod koniec lat 40. Kalinowski został skazany na więzienie. Sąd unieważnił też wtedy pełnomocnictwa, którymi się posługiwał.
Po wydaniu "dekretu Bieruta", Kępski i Szczechowicz wszczęli - jako pokrzywdzeni przez dekret - postępowanie o ustanowienie prawa własności czasowej gruntu pod kamienicą, czego odmówiono im w 1952 r. W 2001 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło orzeczenie z 1952 r. W 2003 r. prezydent m.st. Warszawy ustanowiła prawo użytkowania wieczystego nieruchomości na rzecz kilkunastu spadkobierców Kępskiego i Szczechowicza, w tym - Andrzeja Waltza i jego córki. W 2007 r. 91 proc. udziału kamienicy nabyła od nich Fenix Group.
- Będę mówiła cały czas, powtarzała, że decyzja została wydana w roku 2003 przez urzędników Lecha Kaczyńskiego, z jego upoważnienia. Żaden z nich nie został przesłuchany, jest to zatem typowa dla PiS-u próba odwrócenia kota ogonem - skomentowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, dodając że PiS rządziło w 2003 r. i w kolejnych latach zarówno w ratuszu jak i w dzielnicy Śródmieście.