W Rudzie Śl. odbyła się górnicza Barbórka PGG. Uczestniczyła w niej premier Beata Szydło, list do pracowników branży górniczej wystosował też prezydent Andrzej Duda.
Barbórka Polskiej Grupy Górniczej nieprzypadkowo odbyła się w Rudzie Śląskiej-Halembie. Świętowanie połączono z obchodami 60-lecia kopalni "Halemba".
Gromkie brawa od zebranych w sali MOSIR w Halembie po swoim wystąpieniu otrzymał minister energii Krzysztof Tchórzewski. W przemówieniu wyjaśnił, że za niedługo w Polsce nadejdzie czas na otwieranie nowych kopalń, wydobywających dobry węgiel. Zaznaczył, że jest to związane z budową nowych elektrowni.
- Nie chodzi o to, że będziemy wydobywali głęboko, drogo i państwo będzie do tego dopłacało - sprecyzował. - Na tym musimy również zarabiać, musimy rozpocząć budowę nowych kopalń. Chcę mieć tu, na Śląsku, co najmniej dwa miejsca na dobry węgiel i dobre kopalnie - mówił przedstawicielom PGG. - I będziemy je budować. Tylko dajcie mi miejsce, bo dzisiaj na Śląsku go nie ma, to trzeba odkręcić - wyjaśniał, precyzując, że zarządzający gminami czy powiatami sami doprowadzają do tego, że węgiel ze Śląska jest wyrzucany.
Zaapelował, by ich plany zagospodarowania przestrzennego wzięły pod uwagę budowę nowych kopalń. Fragmentu jego wypowiedzi posłuchać można poniżej:
Premier Szydło przypomniała o reformie przemysłu, jaką dwa lata temu rozpoczął rząd. - Ona spełniła nasze oczekiwania - przyznała w Rudzie Śl. - Doprowadziła do tego, że możemy mówić o stabilnym rozwoju polskiego górnictwa, nie tylko węgla kamiennego - dodała nieco później. Część jej wypowiedzi posłuchać można poniżej:
- Udało nam się przekonać również Unię Europejską do tego, że górnictwo jest potrzebne, że może być branżą przynoszącą nie tylko pozytywne efekty gospodarcze, ale też przyjazne środowisku - wyjaśniła B. Szydło. - Chcemy, by górnictwo było konkurencyjne, by było podstawą naszej energetyki, by było kołem zamachowym polskiej gospodarki, ale też by stało nowoczesnymi technologiami.
Premier Beata Szydło w Rudzie Śl. Joanna Juroszek /Foto Gość Prezydent Duda w liście do górników podziękował im za ciężką pracę wydobywczą, która nieraz kosztuje zdrowie oraz życie. "W dniu górniczego święta składam hołd wszystkim polskim górnikom, którzy oddali życie, wykonując swoją pracę. Cześć ich pamięci!" - napisał. Swoją wdzięczność wyraził także wobec górniczych ratowników.
Przypomniał też górników, którzy w komunistycznej Polsce walczyli o kraj "wolny, sprawiedliwy i solidarny". Dziękował ich przodkom, którzy w czasie plebiscytów śląskich opowiedzieli się po stronie Polski.
Dodał, że również dzisiaj "górnicy swoją postawą udowadniają, że praca w kopalniach, wyrobiskach, szybach to coś więcej niż zawód, że wymaga ona nie tylko profesjonalizmu, ale także wyjątkowej odpowiedzialności, ofiarności i wzajemnej solidarności".
Polska Grupa Górnicza to największa w kraju spółka węglowa. Łącznie w 9 kopalniach zatrudnia ok. 43 tys. pracowników. Jej prezesem jest Tomasz Rogala. W piątek zasłużeni górnicy otrzymali medale państwowe i branżowe.