List pasterski metropolity katowickiego na pierwszą niedzielę Adwentu.
W życiu chrześcijańskim dopełnieniem chrztu jest sakrament bierzmowania. Dlatego też przez najbliższe dwa lata – w myśl hasła nowego programu duszpasterskiego dla Kościoła w Polsce: Duch, który umacnia miłość – pragniemy pogłębić rozumienie tajemnicy Pięćdziesiątnicy.
Jezus, którego przyjścia oczekujemy w Adwencie, właśnie za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Duch Święty dokonał dzieła wcielenia, abyśmy sami stali się uczestnikami Boskiej natury (2 P 1,4). Istotnie bowiem jest to racja, dla której Słowo stało się człowiekiem, a Syn Boży Synem człowieczym: aby człowiek, żyjąc w komunii ze Słowem i otrzymując w ten sposób synostwo Boże, stał się synem Bożym (św. Ireneusz z Lyonu).
Tajemnica wcielenia, widziana z perspektywy działania Ducha Świętego, rzuca również światło na tajemnicę człowieka. Ten sam Duch jest obecny na początku każdego ludzkiego życia. Nasze istnienie jest istnieniem przyjętym, rzeczywistością przemyślaną, umiłowaną i darowaną. Bóg – jako Stworzyciel duszy każdego nowego ludzkiego istnienia – przekazuje mu życiowe tchnienie, a dokonuje się to za pośrednictwem Ducha, który jest Dawcą życia.
Napełnieni Duchem Świętym nosimy w naszych sercach Jego podwójną pieczęć, otrzymaną zarówno w sakramencie chrztu, jak i bierzmowania. Duch Święty – jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – przez swoją łaskę wzbudza naszą wiarę i udziela nowego życia, które polega na tym, abyśmy znali „jedynego prawdziwego Boga oraz Tego, którego posłał, Jezusa Chrystusa” (KKK 684).