Ocalić Boga w sobie i innych

Obrońca praw człowieka i naukowiec ur. w 1930 roku Siergiej Kowalow powiada:
„Chciej ocalić Boga w sobie i innych oraz odbudować własny los. Może jakiś potwór, szatan, człowiek zrujnuje ci życie, ale niech nie potrafi okaleczyć duszy”.

Człowiek bowiem często myśli o wszystkim prócz tej jednej rzeczy – powie Mickiewicz w  „Trosce o duszę”.

Poprzez intymność obcowania z Bogiem w modlitwie osobistej
i liturgicznej, czytanie gazet katolickich, stron internetowych zgodnych z treścią naszej wiary, Słowo Boże i sakramenty, unikając równocześnie okazji do zła
i grzechu chronię swoją duszę. A ponieważ ktoś patrzy na mnie, a ja na innych, wzajemnie się religijnie dołujemy lub wzmacniamy.

Tak w dziedzinie turystyki i ochrony swoich wartości robią władze szwajcarskiej wioski BERGŰN, zakazując robienia zdjęć, bowiem te umieszczone w internecie powodują niechciany najazd turystów, którzy wszystko mogą jedynie popsuć.
Dać światło swej wiary w świecie ale jej nie zatracić ani nie roztrwonić.
Tak stało się z Lizboną. Piękne miasto. „Raj trwał, dopóki miasta nie opanowali turyści, którzy zbrukali jego urok, zakłócili kruchą równowagę, rozpychając się coraz bardziej”.

Dlatego wszyscy ochrzczeni powinni ewangelizować, jakby jutra miało nie być. Kościół bowiem to wspólnotowe działanie porównywalne do jednej łodzi, na której wszystkie nasze ręce są położone na wiosłach płynąc przez codzienność obowiązków ale i radości w kierunku zbawienia.

Być katolikiem jak świecący świetlik świętojański.
Samiec lata i błyska i zakochuje się w bezskrzydłych samiczkach.
Jak zakochany chrześcijanin w niewierzącej dziewczynie, by poprzez miłość wskazać na Boga, który jest Miłością. Światło wytwarzane przez świetlika świętojańskiego powstaje w wyniku reakcji chemicznej wytwarzający enzym – lucyferynę (zgodnie z prawami chemii nie powinno dojść do tej reakcji).

Świetliki mogą dowolnie „włączać” i „wyłączać światło”. (Jak chrześcijanin głosząc Ewangelię). Świecąc nie wytwarzają ciepła. Dorosłe osobniki mają
za zadanie tylko się rozmnożyć. Żyją krótko i nie pobierają żadnego pokarmu.

Otóż to. Przekaż życie. Bo życie jest z życia. Być światłem, które nie oślepia ale wskazuje drogę , by iść po śladach Jezusa i być światłem dla innych
i nie pobierać żadnej zbędnej kalorii prócz pokarmu Boga. Dozwól nam Panie!