- Ruch ma kibiców także w innych miastach, a kiedyś na derby przychodziło 30 tys. ludzi - mówił w Radiu eM wiceprezydent Chorzowa, Marcin Michalik.
Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa
Budowa nowego stadionu zawsze powoduje wzrost frekwencji nawet do 100 procent. Kiedyś na mecze Górnika Zabrze przychodziło 2-3 tysiące ludzi, a teraz przychodzi więcej niż 20 tysięcy. Podobnie jest z Podbeskidziem. Nie ma tam gigantycznych tradycji piłkarskich, a ostatnio na meczu było 12 tysięcy osób - mówił wiceprezydent Chorzowa.