To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Boga. Łk 16,15
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze?
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego. Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych».
Tu i teraz niezmiernie mocno rzutuje na to, co będzie się z nami działo w wieczności i jaka ona będzie. W życiu doczesnym jesteśmy przez Boga w najrozmaitszy sposób obdarowywani, po prostu coś posiadamy, czymś dysponujemy. Dzisiejszy fragment mówi wprost: to, co posiadasz, niech ci posłuży do czynienia dobra. Im więcej na ziemi przysporzysz ludziom szczęścia, tym hojniej będzie ci to policzone w niebie. I nie czyń tego nigdy dla poklasku czy chwały, ale ze względu na miłość do Jezusa. A ta miłość najdoskonalej objawia się w codzienności, zwyczajności, błahości nawet. Drobne rzeczy w wymiarze wiecznym nabierają zadziwiająco wielkich rozmiarów, bo są nasze, osobiste, proste. A Jezus zna nasze serca i myśli, widzi wdowi grosz i widzi obłudę dzisiejszych faryzeuszy. Przed Bogiem nie ma tajemnic, więc jeśli mówisz co niedzielę Credo, to musisz zdawać sobie sprawę z tego, że On wie wszystko i widzi jasno, bez żadnych cieni. Dlatego nie ma sensu udawać, pozować, sprawiać wrażenia, trzeba żyć ze świadomością, że chcemy się spotkać szczęśliwi w wieczności.