Do protestu lekarzy rezydentów nie musiało dojść – uważa poseł z klubu PiS Andrzej Sośnierz. – To była kwestia umiejętnego prowadzenia rozmów i elastyczności – mówił w poniedziałkowej „Rozmowie poranka” w Radiu eM. Andrzej Sośnierz przekonuje, że rozmowy powinny rozpocząć się jak najszybciej, bo im dłużej trwa strajk, tym trudniej będzie załagodzić jego skutki.
Były prezes Śląskiej Kasy Chorych, a później NFZ (w latach 2006-2007) zaznaczył też dodatkowe środki na finansowanie służby zdrowia mogłoby uwolnić urealnienie składki płaconej przez budżet państwa za rolników.
Lekarze rezydenci głodują już 16 dzień. Do ich strajku dołączają kolejne zawody medyczne.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.