Ranne 3 osoby, pociąg, który utknął w Kobiórze, ponad 100 tys. odbiorców bez prądu - to skutki nocnej wichury w województwie śląskim.
Orkan Ksawery zerwał też w nocy z 5 na 6 października na terenie województwa 3 dachy, a ponad 40 uszkodził.
Trzy osoby ucierpiały z powodu przewracających się drzew. Jedna z nich - w powiecie gliwickim, dwie kolejne - w powiecie cieszyńskim, gdzie drzewo runęło na samochód.
Ze skutkami orkanu walczyło około 1700 strażaków, w tym blisko tysiąc druhów z jednostek OSP. Interweniowali w nocy ponad tysiąc razy.
Wichura zerwała 74 linie energetyczne, uszkodziła też trakcje kolejowe. Wiele pociągów było kierowanych okrężnymi drogami, a jeden z nich utknął na pewien czas w Kobiórze.
Z powodu drzew, powalonych na trakcję kolejową, Koleje Śląskie wprowadziły wcześnie rano zastępczą komunikację autobusową na odcinkach: Cieszyn - Kaczyce oraz Wisła Głębce - Goleszów.
Przejściowe kłopoty występowały też rano na kolejowych odcinkach Mysłowice - Oświęcim, Pszczyna - Rybnik, Pszczyna - Tychy, Węgierska Górka - Żywiec, Rybnik - Leszczyny i Lubliniec - Kalety.