Ponad tysiąc razy interweniowali minionej doby strażacy w naszym regionie. W zawiązku z silnymi wichurami trzy osoby zostały ranne.
Służby podsumowały wichurę na Śląsku Barbara Hobzda /Radio eM Najwięcej interwencji było w powiecie częstochowskim, cieszyńskim, gliwickim i tarnogórskim. Cały czas usuwane są skutki wichury - między innymi związane z zerwanymi liniami energetycznymi. Mówił o tym na konferencji prasowej wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
W związku z wichurą pięć dachów w województwie zostało zerwanych, 41 jest uszkodzonych. Spore utrudnienia są też na kolei.