Huk petard i oflagowany zakład. Pracownicy i związkowcy z Huty Pokój protestowali w obronie swojego zakładu.
Protest przed Hutą Pokój Mateusz Kornas /Radio eM Hutnicy początkowo domagali się podwyżek płac. Jak mówili - "nie dużo, po 300 złotych".
Teraz jednak zależy im nie na wyższej pensji, a na utrzymaniu miejsca pracy. Okazało się, że Huta Pokój jest zadłużona na 269 milionów złotych...a to budzi niepokój. Mówi Mariusz Latka, przewodniczący hutniczego Sierpnia 80.
Na razie związkowcy nie mają też zaplanowanego spotkania z dyrekcją, ani zarządem zakładu. Dziś [05.10.17] chcieli głośno poinformować o patowej sytuacji w Hucie Pokój.