Są obawy, że za sprawą metropolii powstanie województwo śląskie dwóch prędkości – mówi Ferdynand Morski, dyrektor Biura Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.
Ferdynand Morski, dyrektor biura Śląskiego Związku Gmin i Powiatów
Agnieszka Skrzypczyk /Radio eM
W środowej „Rozmowie poranka” Radia eM Ferdynand Morski wyjaśniał, że takie obawy rodzą się wśród niektórych samorządowców spoza Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Jego zdaniem bardzo ważna jest zatem komunikacja pomiędzy GZM a pozostałym gminami woj. śląskiego. Dobrze by było – mówił gość Radia eM – żeby raz lub dwa razy w roku zarząd GZM zapraszał na swoje posiedzenia przynajmniej prezydentów trzech dużych miast: Bielska Częstochowy, Rybnika. Ważne, żeby całe środowisko samorządowe było informowane o tym, co zamierzają władze GZM.
W sierpniu dwa stowarzyszenia – Niezależni.BB z Bielska-Białej i Mieszkańcy Częstochowy – przesłały do marszałka województwa śląskiego, Wojciecha Saługi, oraz radnych Sejmiku Województwa Śląskiego wspólne stanowisko. Zauważają w nim niebezpieczeństwa związane z powstaniem metropolii. „Już obecnie obserwujemy dominację interesów i problemów konurbacji górnośląskiej nad problemami i interesami nieśląskich części województwa” – czytamy w liście.