Nietypowe zachowanie turystów z Warszawy - tuż przy łańcuchach zabezpieczających szlak na przełęcz Zawrat rozbili obóz z parasolem, parawanem i grillem.
Turyści mieli założone klapki, przynieśli też ze sobą krzesła ogrodowe. Wzbudzali przy tym zdziwienie wspinających się w kierunku Orlej Perci i Świnicy turystów. Informację wraz ze zdjęciem opublikował "Tygodnik Podhalański". Specyficzny happening wydarzył się w minioną sobotę.
Sprawą już zainteresowała się straż Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jej komendant - Edward Wlazło - zapowiedział, że podjęte zostaną próby identyfikacji nietypowych turystów. Za oryginalny biwak pod Zawratem grozi każdemu z uczestników mandat do 1000 zł.