Kto pomógł trzem tysiącom internowanych i ich bliskim z terenu Górnego Śląska? Jest pamiątkowa tablica.
Magazyn Komitetu mieścił się wtedy w auli domu parafialnego parafii św. Piotra i Pawła. Tymczasem w salce na probostwie sekcja informacyjna Biskupiego Komitetu Pomocy prowadziła szczegółowe kartoteki wszystkich prześladowanych opozycjonistów. Rejestrowała ich losy także po wyjściu z "internatu" - np. aresztowanie, skazanie lub wyrzucenie z pracy czy szkoły.
- Pod stalą opieką Komitetu były też rodziny dziewięciu górników z kopalni "Wujek", którzy 16 grudnia ponieśli śmierć w imię solidarności - powiedział abp Skworc. - Wielkie znaczenie moralne do internowanych były wizyty Biskupa Katowickiego, biskupa pomocniczego Czesława Domina osób zaangażowanych w działanie Komitetu w ośrodkach internowania, połączone z celebracją Mszy św., i przekazaniem darów. Komitet organizował też systematyczne transporty żywności, odzieży i środków czystości do obozów internowania w Zabrzu-Zaborzu, Bytomiu-Miechowicach, Kokotku, Lublińcu, Uhercach, Łupkowie. Począwszy od 1982 r. Komitet urządzał w Krasiczynie kolonie letnie i zimowe dla dzieci i młodzieży, a także wypoczynek dla rodzin internowanych i więzionych - wspominał.
- Niestety niewiele mogliśmy pomóc w ramach działalności Komitetu, tym ofiarom stanu wojennego, które zostały zmuszone do opuszczenia Ojczyzny z paszportem w jedna stronę! Za ich przeżycia, ból i gorycz, banicję z Ojczyzny i ojcowizny, nikt do dziś nie przeprosił - dodał arcybiskup Skworc.
O upamiętnienie 35-lecia powołania Biskupiego Komitetu Pomocy zabiegał Andrzej Rozpłochowski, który w sierpniu 1980 r. stał na czele strajku w Hucie Katowice i współtworzył śląsko-dąbrowską "Solidarność". On też doświadczył internowania - od 13 grudnia 1981 r. do amnestii w 1984 roku.
Przemawiający po nim Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", przypomniał, że w Komitecie Biskupim działał także ks. Wiktor Skworc - i że istniały opinie, że to właśnie on jest mózgiem tego komitetu.
Tablicę odsłonili zaangażowani w prace Komitetu ks. Paweł Pyrchała z obecnej diecezji gliwickiej (wtedy opolskiej) i prof. Grzegorz Opala ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, a także Dominik Kolorz i Andrzej Sznajder, szef IPN w Katowicach. Tablicę ufundowały miasto Katowice i Porozumienie Katowickie 1980 - Stowarzyszenie na Rzecz Pamięci.