Słowo Arcybiskupa Katowickiego podczas pielgrzymki stanowej kobiet do Sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej.
Jako rodzina Kościoła wspieramy organizacje i stowarzyszenia występujące w obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Życzmy im, aby występowały zjednoczone, a nie w rozproszeniu! W jedności siła! Działania pro live wsparliśmy w Komunikacie z czerwcowej Konferencji Episkopatu Polski. Wspierajcie waszym publicznym świadectwem i podpisem zatroskanie o naturalną godność życia ludzkiego. I przyłączcie się do „niewidzialnej armii” – uczestników duchowej adopcji dziecka poczętego! - jak o tym napisał najnowszy Gość Niedzielny.
5. Krąg rodziny społecznej i państwowej
Jest taki temat, który jednoznacznie kojarzony jest z pielgrzymowaniem do Piekar. Można powiedzieć, że powraca jak bumerang na przestrzeni ostatnich 50 lat. To wołanie kolejnych biskupów katowickich, przypominających, że „niedziela jest Boża i nasza”. Niestety musimy powtórzyć te słowa, to wołanie pełne mocy i nadziei, także w roku 2017: „niedziela jest Boża i nasza”! I nie przestanie tu ono wybrzmiewać, dopóki społeczeństwo nie odzyska niedzieli jako dobra społecznego i kulturowego.
Nie możemy się doczekać debaty sejmowej i odpowiedniej ustawy w sprawie inicjatywy obywatelskiej „NSZZ Solidarność” o ograniczeniu handlu w niedziele. Panią Minister kierującą Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prosimy o więcej empatii wobec kobiet, których symbolem są te z nich, które w niedziele zmuszane są do obsługi kas w supermarketach. Nawet w nazwie ministerstwa słowo „Rodzina” poprzedza słowo „Praca”. I taki jest właściwy porządek rzeczy! Rodzina potrzebuje nie tylko pomocy finansowej – programu „500+”, ale także czasu dla siebie. Potrzebuje programu „Niedziela+”!
Niepodejmowanie sprawy ograniczenia handlu w niedziele pokazuje, że lekceważone jest stanowisko ZZ „Solidarność” i głos Kościoła hierarchicznego, całej Konferencji Episkopatu Polski. Wielokrotnie dawaliśmy jasne sygnały, że popieramy społeczne starania o ograniczenie handlu w niedziele i przedstawialiśmy merytoryczne argumenty. Oczekujemy, że posłanki i posłowie z Górnego Śląska podejmą w Sejmie i w Senacie działania, zgodnie ze znaną im w tej sprawie opinią wyborczyń i wyborców naszej Archidiecezji.
Drogie Żony, Matki, mimo tych zewnętrznych trudności ostateczny kształt świętowania świąt i niedziel w rodzinie zależy od was. Więc proszę was serdecznie, abyście każdej niedzieli nadawały charakter świąteczny i religijny, przeżywały ją we wspólnocie waszych rodzin i waszych parafii. To takie zadanie domowe...
Już wkrótce rozpocznie się nowy rok szkolny.
W nowym roku szkolnym ważnym akcentem będzie trwający od 10 września „VII Tydzień Wychowania”, przeżywany pod hasłem: „Maryja wychowawczynią pokoleń”.
Doczekaliśmy czasów, że w sprawach kształcenia i wychowania trzy ważne podmioty życia społecznego: rodzina, szkoła i Kościół – mówią jednym głosem. I trzeba dalszej współpracy tych podmiotów! Drogie Matki, zachęcam was do współpracy ze szkołą, z nauczycielami, z katechetami. Apeluję o to także w imieniu nauczycieli i wychowawców.
Trzeba jeszcze powiedzieć o jednej rzeczy, która została mi zasygnalizowana. Źródłem dobrobytu rodziny jest praca i roztropne gospodarowanie wypracowanymi zasobami. Etos pracy w naszym regionie jest mocny – nikogo nie trzeba do niej przekonywać, ponieważ pamiętamy przestrogę św. Pawła: „kto nie chce pracować, niech też nie je” (2 Tes 3,10). Mądrość, którą cechują się żony i matki, podpowiada, aby ciężko zarobionymi pieniędzmi gospodarować rozsądnie, aby nie narazić się na zarzut, jaki postawił prorok Izajasz: „Czemu wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę – na to, co nie nasyci?” (Iz 55,2). Mądre gospodarowanie pieniędzmi to również oszczędne planowanie, abyśmy z własnej winy nie wpadli w niedostatek.
Mówię o tym, odnosząc do każdej z was prośbę, aby na nowo odkryć cnotę umiarkowania. Uwalnia ono – to umiarkowanie – od presji zakupów pod wpływem reklamy, od nadmiernej konsumpcji oraz prowadzi do unikania zadłużenia. Pożyczki, kredyty, chwilówki, lichwa – stojące w jasnej sprzeczności z zapisanym przez św. Łukasza wskazaniem: „…czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając” (Łk 6,34–35) – zdają się ponownie zagrażać ładowi i bezpieczeństwu społecznemu. Często ludzie w trudnej sytuacji – omamieni zapewnieniem na reklamowym plakacie, że te pożyczki „od ręki” są „za darmo” – kiedy trzeba spłacać lichwiarskie odsetki, szukają pomocy w parafiach. To są bardzo dramatyczne sytuacje. Oczekujemy od rządu dalszych działań, aby zapewnić obywatelom bezpieczne usługi finansowe w legalnych, kontrolowanych przez Państwo instytucjach.