Z liderem PO przegrywa tylko opcja "trudno powiedzieć". Z szefem .N nie lepiej.
Opozycja ma coraz większy problem z kadrami. IPSOS przeprowadził sondaż dla OKO.press, w którym pytano respondentów, kto, ich zdaniem, byłby najlepszym liderem danej partii. Okazuje się, że nawet wśród zwolenników Platformy Obywatelskiej obecny lider tej partii wygrywa jedynie z opcją „trudno powiedzieć”. Grzegorza Schetynę na stanowisku przewodniczącego widzi jedynie 13 proc. elektoratu PO. Najwięcej zwolenników PO opowiada się za Borysem Budką – 28 proc., drugie miejsce zajmuje Rafał Trzaskowski – 25 proc., a trzecie Ewa Kopacz – 23 proc.
Trudna sytuacja panuje także w Nowoczesnej. Tylko 16 proc. elektoratu tej partii chciałoby widzieć jej obecnego przewodniczącego, Ryszarda Petru, w tej roli. Wygrywa on tylko z Pawłem Rabiejem (kandydatem .N na prezydenta stolicy), którego nie wskazał dosłownie nikt ze zwolenników Nowoczesnej. Mocno wyprzedzają go Katarzyna Lubnauer (38 proc.) i Kamila Gasiuk-Pihowicz (36 proc.). Oko.press przypomina, że za Ryszardem Petru ciągnie się „Madera”, czyli wyjazd na urlop do Lizbony w grudniu 2016 r., podczas okupacji Sejmu. Jak zauważa portal, dochodzi tu jeszcze problem z nazwą partii, jest ona bowiem zarejestrowana jako „Nowoczesna Ryszarda Petru”, co okazało się dla partii wizerunkowym obciążeniem.
W sondażu zadano także pytanie, kto byłby dziś najlepszym przywódcą Zjednoczonej Prawicy. Także w tym wypadku nie wygrał lider. Jarosława Kaczyńskiego wskazało 28 proc. zwolenników obozu władzy, podczas gdy Beatę Szydło chciałoby widzieć na pozycji lidera 49 proc. tego elektoratu.