Rowerzyści Niniwa Team, którzy szczycą się podróżami w ostrym tempie i trudnych warunkach, pozwolili sobie tym razem na trochę luzu, żeby pooglądać Islandię nie tylko z perspektywy rowerowego siodełka.
Uczestnicy wyprawy na Islandię, pod przewodnictwem o. Tomka Maniury OMI, nadsyłają właśnie korespondencję z czwartego dnia. Choć w sobotę przejechali 110 km, to znaleźli też czas na odkrywanie uroków wyspy. Zawitali do kanionu zwanego skałą parlamentu, a potem oglądali gejzer. Pecha miała natomiast Ola Burta, bo przebiła już trzecią dętkę na tej wyprawie.
Wyprawa na Islandię. Dzień 4 - Piękno Islandii
NiniwaMedia