Te panie na Jasną Górę idą już 21. i 16. raz. Pielgrzymują całą rodziną, szacun!
Do Częstochowy idą w grupie 4. - Jak się pierwszy raz pójdzie, to potem ciężko przestać - komentują. - To wciąga, jak zasiane ziarenko, tym żyją też już nasze dzieci.
Sylwia Nowak z Rybnika i Patrycja Nowak z Jankowic są szwagierkami. Jedna z nich idzie z mężem i trójką dzieci, druga - z mężem i dwójką dzieci. W drodze przede wszystkim modlą się za swoich mężów. - To droga poświęcona wyłącznie im - mówiła Patrycja.
Obok kobiet na karimacie w Górnikach siedziały ich dzieci. Zamiast odpoczywać, grały w UNO. - Która to twoja pielgrzymka? - zapytaliśmy Emilkę. - Ósma - padła odpowiedź. - A ile masz lat? - Osiem...