Wciąż rozkładane są zapory przeciwpowodziowe i worki z piaskiem.
Pomimo utrzymujących się opadów deszczu, sytuacja na Pomorzu stabilizuje się. Woda w zbiornikach retencyjnych powoli, ale systematycznie opada. W zbiorniku Srebrniki jest już ok.
Mimo to wciąż rozkładane są zapory przeciwpowodziowe i worki z piaskiem. - Objeżdżamy miasto, na razie sytuacja stabilna, wszystkie służby pracują na pełnych obrotach. Mieszkańcy zgłaszają prośby o kolejne worki - mówi Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska.
- Wody przybywa jedynie w zbiornikach Jasień i Kiełpinek, które celowo zamknęliśmy, by nie zrzucać wody do potoku. Oba zbiorniki mają jednak jeszcze znaczną rezerwę i nie ma niebezpieczeństwa ich przepełnienia - mówi Andrzej Chudziak z Gdańskich Wód.
Wciąż rozkładane są zapory przeciwpowodziowe i worki z piaskiem
Gdańskie Wody
Ulica Wielkopolska, którą ok. godz. 14 zamknięto w związku z podnoszącym się poziomem wody Potoku Oruńskiego, została już odblokowana i ruch na niej może odbywać się bez przeszkód.
Także ulica Niepołomicka została odblokowana i ruch na niej wznowiono. Zamknięte pozostają nadal ulice Chrzanowskiego (w rejonie skrzyżowania ze Słowackiego) i Piastowska.
Według bieżącej prognozy, umiarkowane opady deszczu będą się utrzymywać jeszcze do godzin wieczornych, w związku z tym sytuacja na zbiornikach retencyjnych i potokach nadal jest monitorowana przez służby miejskie.
- Sytuacja jest stabilna i, póki co, we wszystkich zbiornikach stan wody nie podnosi się. W terenie pracuje około 500 osób - informuje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.